Stuletni rekin polarny wyrzucony na plażę. "Pierwszy przypadek zapalenia opon mózgowych u tego gatunku"
U wybrzeży Anglii znaleziono zwłoki rekina polarnego, którego szczątki w zeszłym miesiącu fale wyrzuciły na brzeg. Z autopsji przeprowadzonej przez ekspertów z Towarzystwa Zoologicznego w Londynie wynika, że to pierwszy związany z infekcją mózgu odnotowany zgon u tego gatunku.
Morze wyrzuciło na brzeg szczątki rekina polarnego
15 marca firma żeglarska odnalazła ciało stosunkowo młodego, bo zaledwie stuletniego rekina polarnego, które mierzyło cztery metry długości i ważyło 285 kilogramów. Rzadko obserwowany, długowieczny gatunek, który żyje w głębokich wodach Arktyki i północnego Atlantyku potrafi osiągnąć długość życia rzędu kilkuset lat.
Po zbadaniu ciała rekina okazało się, że miał infekcję mózgu. Znalezione przez patologów ślady zapalenia opon mózgowych miały zwiazek ze zgonem zwierzęcia. To pierwszy odnotowany przypadek w historii.
– Podczas sekcji zwłok mózg wyglądał na lekko odbarwiony i przekrwiony, a płyn wokół niego był mętny, co wskazuje na możliwość infekcji – napisał w oświadczeniu James Barnett, patolog z zespołu patologii morskiej w Kornwalii, uczestniczącego w Programie Badania Rozsiedleń Waleni (CSIP) i ZSL, cytowany przez tvn24.pl.
U zwierzęcia stwierdzono zapalenie opon mózgowych
Prawdopodobnie przyczyną zapalenia opon mózgowych była bakteria Pasteurella, znaleziona podczas badania mikroskopowego płynu mózgowego rekina polarnego.
Według ekspertów rekin był samicą i miał około stu lat, a więc był dość młodym osobnikiem. Zgodnie z badaniami opublikowanymi w 2016 roku w czasopiśmie "Science" rekiny, należące do tego gatunku mogą przeżyć nawet 270 lat.
– Śmierć rekina daje wgląd w życie i śmierć tego gatunku, o którym niewiele wiemy – napisał w oświadczeniu Rob Deaville, kierownik projektu CSIP – Podobnie jak większość życia morskiego, gatunki głębinowe, takie jak rekiny polarne, mogą również podlegać wpływom ludzkiej presji na ocean, ale na tym etapie nie ma wystarczających dowodów, aby dokonać jakichkolwiek powiązań – zauważył Deaville, cytowany przez tvn24.pl.
Zobacz zdjęcia:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Kupuj wygodnie i odbierz rabat na pierwsze zakupy od MiskaKarmy.pl. Kliknij!
-
Najlepsze karmy dla psa i kota, super promocje, bezpieczna dostawa. Sprawdź!
-
Ukraińscy żołnierze uratowali szczeniaka. Teraz strzeże bezpieczeństwa na pierwszej linii
Źródło: tvn24.pl