Starszy pan wypycha psa z auta. Zrozpaczone zwierzę zapiera się nogami, ale właściciel jest bezwzględny
Starszy mężczyzna postanowił w okrutny sposób pozbyć się psa siostry. Wybrał na to znane lokalnym władzom miejsce, gdzie rocznie porzuca się dziesiątki zwierząt. Nie wiedział, że to szczególny punkt – stanął autem tak, że cały proces zarejestrowały kamery. Kiedy do jego drzwi zapukała policja, był w ciężkim szoku.
W Dallas w amerykańskim stanie Texas starszy mężczyzna postanowił pomóc siostrze i pozbyć się niechcianego pupila. Żeby go porzucić, wybrał znane wszystkim miejsce, Dowdy Ferry, gdzie właściciele zostawiają zwierzęta. Był przekonany, że nic mu nie grozi. W końcu wszyscy tak robią. Nie był świadom, że lokalne władze niedawno postanowiły zacząć walczyć z procederem porzucania zwierząt przez właścicieli i zamontowały w tym celu kamery.
Zwierzę nie rozumiało, co się dzieje. Odjechał z piskiem opon
Na filmiku widać, jak starszy mężczyzna zatrzymuje się na poboczu i czeka, aż przejadą samochody. Następnie wychodzi z auta i otwiera drzwi dla pasażera. Nie czeka natomiast, aż pies wyjdzie sam. “Pomaga” mu w tym, ciągnąc za przywiązany do szyi czworonoga sznurek. Zwierzę zapiera się, nie chcąc opuścić pojazdu, ale mężczyzna nie przestaje. Ciągnie po prostu mocniej.
Kiedy udaje mu się w końcu wyrzucić niechcianego pasażera z pojazdu, wsiada do auta i odjeżdża. Widać, że zwierzę nie rozumie, co się dzieje. Stoi osłupiałe, kiedy jego właściciel porzuca je.
Pozbyli się psa, “Szukał ich każdego dnia”. Los sprawił mu najpiękniejszą niespodziankęPorzucone zwierzę zaplątało się w krzaki. Nieomal umarło z głodu
Zostawił psa samego, ze sznurkiem przywiązanym do szyi. Nie minęła chwila, a zdezorientowane zwierzę zaplątało się w krzaki. Gdyby nie odnaleziono go wczas, mogłoby umrzeć z głodu. Miało szczęście, że całą akcję obserwowały lokalne władze i przekazały nagranie organizacji pro-zwierzęcej Animal Commission of Dowdy Ferry, walczącej z procederem zostawiania zwierząt przez obywateli Dallas.
Suczkę znaleziono w zagajniku. Natychmiast udzielono jej pomocy. Nie minęło dużo czasu, aż została adoptowana. Claira-Belle, przez nowych właścicieli nazywana KD, radzi sobie świetnie w swoim nowym domu.
– To najprawdopodobniej najbardziej uroczy pies, którego spotkałam – mówi nowa właścicielka. – Uwielbia przytulanie na kanapie, oglądanie telewizji i spacery po sąsiedztwie.
Tłumaczy się, że chciał tylko pomóc swojej siostrze
Mężczyzna, który ją porzucił, oddał się w ręce policji. Gorge Spears w chwili popełnienia przestępstwa miał 62 lata. Decyzję o porzuceniu psa tłumaczy chęcią pomocy siostrze, która przez cukrzycę i problemy zdrowotne miała problemy z zajmowaniem się suczką. Nie wiadomo, czy kobieta wiedziała o jego zamiarze, czy decyzję podjął sam.
Dowdy Ferry pozostaje miejscem, gdzie Teksańczycy pozostawiają swoich niechcianych podopiecznych. W miejscu zamontowano więcej kamer, a działające tam stowarzyszenie Animal Commission of Dowdy Ferry ma ręce pełne roboty.
Źródło: Facebook, wamiz.pl, eu.usatoday.com, news.amomama.com