Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Spacerowała po lesie, nagle poczuła się obserwowana. Brakuje słów dla takiego bestialskiego zachowania
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 15.05.2023 16:14

Spacerowała po lesie, nagle poczuła się obserwowana. Brakuje słów dla takiego bestialskiego zachowania

pies w lesie
Marek BAZAK/East News; facebook/Policja Strzelce Op.

Do strzeleckiej komendy Policji wpłynęło zawiadomienie od kobiety spacerującej po miejscowym lesie. Z jej relacji wynika, że podczas przechadzki poczuła na sobie czyjś wzrok. Pośród drzew znajdował się pies przywiązany do siatki ogrodzenia za pomocą krótkiej, 20 centymetrowej smyczy. Od razu sięgnęła po telefon i zawiadomiła odpowiednie służby.

Spacerowiczka udała się na spacer po lesie w miejscowości Kolonowskie (woj. opolskie). Nie spodziewała się, że chwila relaksu zakończy się znalezieniem porzuconego zwierzęcia. Z drogi dostrzegła, że każdy jej ruch śledzi pies przywiązany do siatki.

Kobieta poczuła na sobie wzrok, ktoś potrzebował jej pomocy

Bulwersująca sytuacja miała miejsce 14 maja br. Spacerowiczka dostrzegła porzuconego na pastwę losu psa przywiązanego do siatki. Doskonale zdawała sobie sprawę, że nie może go tak zostawić, dlatego zadzwoniła na numer alarmowy. 

Policjanci ze strzeleckiej drużyny komendy Policji szybko ruszyli na interwencję. Na miejscu potwierdzili autentyczność wezwania, a także udokumentowali stan psa i okoliczności, w jakich ktoś bezdusznie go porzucił.

Targi rzeczy dla zwierząt Meet my Buddies odbędą się już 20 i 21 maja w centrum Warszawy - musicie tam być!

"Był przywiązany do siatki ogrodzenia za pomocą krótkiej smyczy"

Z relacji funkcjonariuszy, którzy smutną historią podzielili się w mediach społecznościowych, można dowiedzieć się, że pies był przywiązany do siatki krótką smyczą, która mierzyła około 20 centymetrów. Osoba winna czynu nie pozostawiła mu nawet kropli wody, nie wspominając już o jedzeniu. Nie wiadomo, jak długo przerażone zwierzę przebywało na miejscu.

Pewne jest, że gdyby przypadkowy przechodzień nie natknął się na czworonoga, jego los najpewniej zakończyłby się w najgorszy z możliwych sposobów. Funkcjonariusze zabezpieczyli pupila i przekazali pod opiekę miejscowemu schronisku dla zwierząt.

Trwają poszukiwania sprawcy

Na szczęście pies jest już bezpieczny, jednak funkcjonariusze nie zamierzają zostawić tej sprawy bez pociągnięcia sprawcy do konsekwencji. W związku z tym zwracają się do wszystkich, którzy mogliby wiedzieć cokolwiek na temat sprawy.

- Jeśli ktoś poznaje tego pieska, prosimy o pilny kontakt z Komisariatem Policji w Zawadzkiem lub Komendą Powiatową Policji w Strzelcach Opolskich - czytamy we wpisie.

W komentarzach pod zdjęciem z miejsca znalezienia zwierzaka rozwinęła się dyskusja dotycząca złego traktowania bezbronnych istot. Większość z internautów wyraża głębokie nadzieje, że nie tylko pies znajdzie kochający dom, ale i osoba, która go porzuciła, odpowie za swój czyn.

źródło: facebook

Tagi: Pies Polska
Kotka przeniosła jedno ze swoich dzieci, drugie zostawiła. Malec wielkości dłoni drżał pod gołym niebem
kocię
Pod opiekę fundacji Little Wonderers NYC trafił nowo narodzone kocię, które zaraz po przyjściu na świat porzuciła matka. Personel od razu wiedział, że walka o jego życie zdecydowanie nie będzie należała do najłatwiejszych. Mimo to obiecali sobie, że zrobią wszystko, co w ich mocy, aby uratować malca.Historia porzuconego kotka jest o wiele bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Kocica najprawdopodobniej szukała miejsca, w którym mogłaby się okocić, a kiedy już jej młode przyszły na świat, zabrała jedno z nich, by przenieść je do bezpiecznej kryjówki. Niestety po drugie nigdy nie wróciła.
Czytaj dalej
Do schroniska trafiło kilkanaście porzuconych szczeniąt z różnych miotów. Zaskakujące, jak potraktowała je obca sunia
sunia i szczenięta w schronisku
Do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Atenach trafiło aż siedemnaście porzuconych szczeniąt. Ratownicy tego dnia znaleźli trzy mioty małych piesków, przy których nie było ani jednej mamy. Od razu zdali sobie sprawę, że walka o ich życie zdecydowanie nie będzie należała do najłatwiejszych.Kiedy maluchy znalazły się w schronisku, personel postanowił, że spróbuje niecodziennego rozwiązania. Otóż pracownicy wpadli na pomysł, aby zbliżyć szczenięta do karmiącej suni, która trafiła do nich jakiś czas temu. To jak zachowała się podczas ich pierwszego spotkania, nagrali, a następnie udostępnili w sieci. Aż trudno w to uwierzyć!
Czytaj dalej