Skandal wokół żywej szopki przy kościele w Krakowie. Wśród zwierząt kot w klatce i wiewiórka
Wokół żywej szopki przy parafii Matki Boskiej Dobrej Rady w Krakowie-Prokocimiu narosły kontrowersje, spowodowane doborem prezentowanych stworzeń. Wśród zwierząt znajdujących się w zagrodzie znalazła się wiewiórka oraz kot trzymany w ciasnej klatce. Oburzeni parafianie zaalarmowali policję oraz organizacje pro-zwierzęce. Do całej sytuacji odniósł się pomysłodawca instalacji - ksiądz Józef Chodurek. Ważnym elementem bożonarodzeniowej tradycji są szopki, które przepięknie ozdabiają kościoły w tym okresie. Inspirując się franciszkanami, którzy od ponad 3 dekad kultywują tradycję wystawiania żywej szopki, przy jednej z parafii w Krakowie również wystawiono na pokaz atrakcję ze zwierzętami. Chociaż to już czwarta odsłona wyobrażenia miejsca narodzin Dzieciątka Jezus, w tym roku na miejsce wezwano funkcjonariuszy policji. Wierni jasno dali pomysłodawcom do zrozumienia, że warunki przetrzymywania niektórych stworzeń noszą znamiona znęcania.
Przykościelna szopka w Krakowie budzi kontrowersje
Już po raz czwarty przy kościele Matki Bożej Dobrej Rady w Krakowie-Prokocimu stanęła żywa szopka , jednak podczas tegorocznej edycji spore kontrowersje wśród parafian wywołały zwierzęta, które się w niej pojawiły oraz warunki, w jakich były przetrzymywane. Obok osiołka, kucyka, kóz, owiec czy alpak można było zauważyć kaczki, indyka i perliczki, ale największe oburzenie wywołał kot zamknięty w klatce dla królika oraz wiewiórka przebywająca w podobnych warunkach .
Jeden ze zbulwersowanych wiernych zamieścił w sieci nagranie, na którym doskonale widać kota, który jest zamknięty w klatce o wymiarach około metra kwadratowego . Jak nietrudno się domyślić, pod materiałem wideo od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy oburzonych internautów, a o sytuacji zostały powiadomione odpowiednie służby, w tym Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.
- Umieszczanie kota w szopce jest niegodne i nieodpowiedzialne. Te zwierzęta przede wszystkim cenią sobie ciszę i spokój, czego w tym miejscu na pewno nie było - ocenia Elżbieta Znachowska-Bytnar z KTOZ.
Ksiądz tłumaczy nietypowy dobór zwierząt w szopce
Wiernym zaistniała sytuacja nie spodobała się na tyle, że postanowili wezwać do interwencji policję . Jednak po przybyciu na miejsce funkcjonariusze nie stwierdzili żadnego naruszenia praw dotyczących traktowania zwierząt i uznali, że stworzenia mają zapewnione niezbędne warunki, a na noc przeprowadzane są do pomieszczeń garażowych usytuowanych za szopką. Co więcej, ustalili, że prezentowana w szopce wiewiórka została zakupiona z legalnej hodowli, a zapewnione warunki bytowe nie budzą zastrzeżeń.
Dziennikarze "Radia Kraków" poprosili o komentarz w całej sprawie ks. Józefa Chodurka, pomysłodawcę żywej szopki przy parafii w Krakowie.
- To był prywatny kot. Kotek przybył gościnnie do szopki w czasie świąt. Przebywał tam kilka chwil. Dzieci go głaskały, ja go nosiłem. Na tym się skończyło. Jest po prostu piękny i chciał się zaprezentować - stwierdził ksiądz dodając, iż zgłoszenie ws. znęcania się nad zwierzętami mogło wynikać z nieżyczliwego podejścia niektórych osób do instytucji kościelnej.
Duchowny zapewnił wszystkich, że wyżej wymienione zwierzęta pojawiły się w szopce tylko na chwile podczas Bożego Narodzenia i żadnemu z ich nie stała się krzywda . Pozostałe - owce, osioł, kozy, kucyk i alpaki - pozostaną w niej natomiast do końca stycznia.
Mimo przekonywania, że zwierzętom nic się nie stało, już kolejnego dnia parafianie odwiedzający szopkę zaobserwowali, że nie ma w niej ani kota, ani wiewiórki. Podczas kolejnej interwencji policji również nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości mogących świadczyć o niewłaściwym traktowaniu zwierząt umieszczonych w szopce.
Większość internautów pozostaje jednak w tej kwestii bezwzględna i mocno sprzeciwia się takiemu traktowaniu zwierząt, zabierając głos w sieci. Jeden z nich sam postanowił nawet przyjrzeć się sprawie.
Choć od strony prawnej nie osądzono żadnych nieprawidłowości, reakcja parafian może skłonić księdza do ponownego zastanowienia się nad rolą empatii w relacji człowieka i zwierząt. Żywimy głęboką nadzieję, że taka sytuacja już więcej się nie powtórzy.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!
Iberion wspiera akcję na rzecz żołnierzy z Ukrainy, zbieramy na 30 kamizelek kuloodpornych dla walczących w krytycznych obszarach. Ty również możesz pomóc, zachęcamy do dołączenia – każda złotówka ma znaczenie. KLIKNIJ TUTAJ .
źródło: bezprawnik.pl; radiokrakow.pl