Setki wróbli spadło z nieba. Naukowcy są zdezorientowani, winny człowiek?
Na cmentarzu położonym na indonezyjskiej wyspie Bali znaleziono setki martwych wróbli. Jak relacjonuje świadek zdarzenia, zwierzęta nagle spadły wprost na ziemię. Co było przyczyną tej tragedii? Zdaniem naukowców za śmierć ptaków może być odpowiedzialny człowiek.
Pewien mieszkaniec Indonezji na własne oczy ujrzał scenę niczym z koszmaru. Mężczyzna udostępnił w sieci nagranie przedstawiające szokujące zajście. Jak napisał pod filmem, wystarczyło kilka sekund, by cmentarz zaroił się od martwych wróbli.
Martwe ptaki runęły na ziemię w kilka sekund
Na filmie widzimy, że znaczna część zwierząt jest już martwa, natomiast inne wciąż walczą o życie. Co poniektóre przez dłuższą chwilę trzęsą się w konwulsjach, aż wreszcie dzielą los swoich towarzyszy.
Rzecznik Indonezyjskiego Centrum Ochrony Zasobów Naturalnych poinformował, że takie zdarzenie nigdy wcześniej nie miało miejsce w tym regionie. To pierwszy tego typu incydent. Co mogło do niego doprowadzić?
Naukowcy przedstawili hipotezy - zawinił człowiek?
Początkowo eksperci upatrywali przyczyn masowej śmierci ptaków w ekstremalnych warunkach pogodowych na wyspie. W momencie tragicznego zdarzenia Bali nawiedzały nawałnice i silny wiatr. Rzecznik departamentu zdrowia zwierząt obwiniał natomiast kwaśny deszcz.
Dopiero po kilku dniach badań przedstawiciele Centrum Ochrony Zasobów Naturalnych stwierdzili, że za śmierć ptaków odpowiedzialny jest człowiek . Wróble najpewniej zatruły się pestycydami używanymi przez rolników zamieszkujących wyspę.
- Wszystkie te osobniki musiały szukać pożywienia, a za cel obrały świeże pola ryżu, które zostały spryskane pestycydami. To właśnie te substancje przyczyniły się do ich śmierci - przyznaje przedstawicielka Centrum Ochrony Zasobów Naturalnych.
Naukowcy podkreślają, że śmierci zwierząt na tak dużą skalę można było uniknąć, lecz niestety czasu nie da się cofnąć. Zauważają przy tym, że kluczowym środkiem zapobiegawczym podobnym tragediom jest edukacja na temat szkodliwego wpływu pestycydów na środowisko.
- Najważniejsza jest teraz edukacja okolicznych mieszkańców i przestrzeganie przed doborem złych środków podczas pracy przy uprawach. Stanowią one zagrożenie nie tylko dla ptaków, ale również dla innych zwierząt zamieszkujących sąsiadujące tereny - podsumowuje przedstawicielka Centrum Ochrony Zasobów Naturalnych.
Zobacz nagranie:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Orka nie może pogodzić się ze stratą dzieci. Z rozpaczy uderza w ścianę
-
Kundelek został porzucony na łaskę losu. Miał być "złym psem"
