Zaczęło się już dziś. Schronisko w Słupsku wstrzymało adopcję psów i kotów na święta
Schronisko w Słupsku ponownie podjęło decyzję o wstrzymaniu adopcji na czas Świąt Bożego Narodzenia. We wcześniejszych latach też tak postępowali, a wszystko to w imię dobra zwierzaków. Niestety, wciąż dochodzi do absurdalnych sytuacji, kiedy pies czy kot po świętach jest zwracany do przytuliska. Nie należy zapominać, że "nietrafione prezenty" też mają uczucia i taki powrót może okazać się dla nich wielką traumą.
Schronisko w Słupsku wstrzymuje adopcje
Zainteresowanie zwierzętami ze schroniska jest ostatnimi czasy bardzo duże. Mimo pandemii oraz utrudnionego procesu adopcyjnego. Tym bardziej w związku z tym, schronisko w Słupsku wstrzymuje adopcje na czas świąt.
Wszystko po to, żeby uchronić zwierzaki przed pozostaniem świątecznym prezentem - informuje na Facebooku Schronisko dla Zwierząt TOZ w Polsce oddział Słupsk. - Jeśli więc myślicie Państwo o przygarnięciu potrzebującej domu istoty, bardzo prosimy zaplanować ten fakt odpowiednio wcześniej!
Zwierzę nie jest rzeczą, którą można tak po prostu podarować komuś pod choinkę. Zwierzę to żywa istota, która ma swoje potrzeby, którą trzeba się zainteresować, nakarmić, zabrać do weterynarza, poświęcić w ciągu dnia trochę czasu. Czworonóg wiąże się z wielką odpowiedzialnością. To nie jest prezent, który można rzucić w kąt i o nim zapomnieć.
Jak podaje schronisko na Facebooku, w dniach 22.12-24.12 nie będzie możliwości adopcji psa lub kota. Później adopcje zostaną wznowione.
Jak i kiedy adoptować zwierzę ze schroniska?
Proces adopcyjny jest nieco skomplikowany, ale to wszystko po to, by chętni do przygarnięcia czworonogów byli w pełni świadomi tego, że zwierzę to nie tylko przyjemność. Pies czy kot to obowiązek, od którego nie ma ucieczki.
Każde przytulisko ma indywidualne zasady adopcji. W zależności od placówki można na miejscu wypełnić odpowiednie dokumenty na miejscu lub drogą mailową. Wiele przytulisk nie pozwala na adopcję "w ciemno", przyszły właściciel musi wcześniej zapoznać się ze zwierzakiem. W przypadku psów z przeszłością, opiekun zapraszany jest także na bezpłatne konsultacje z behawiorystą.
Wolontariusz lub pracownik schroniska ma prawo odmówić wydania zwierzaka. Jeśli przyszły właściciel chce uwiązać psa na łańcuchu, a kotu pozwalać wychodzić na balkon na 4. piętrze mieszkania w bloku, prawdopodobnie go nie dostanie. Zwierzę powinno trafić do bezpiecznego miejsca, gdzie nie stanie się mu krzywda. Nowy właściciel musi przygotować się na przyjęcie pupila. Pracownicy schronisk sprawdzają też warunki lokalowe na podstawie których wydają decyzję.
Pamiętajmy, że psy i koty to nie zabawki. Trzeba traktować je z szacunkiem, jako przyjaciół rodziny, a nie przedmioty czekające grzecznie pod choinką , które mają się spodobać, a jak nie, to "do widzenia". Zwierzę może nie potrafi mówić ludzkim językiem, ale pewnym jest, że odczuwa wszystko to, co odczuwają ludzie. Włącznie z cierpieniem i samotnością, których żaden człowiek przecież nie chciałby w święta doświadczyć.
Zobacz zdjęcie:
[EMBED-3420]>
źródła: slupsk.naszemiasto.pl, Facebook/Schronisko dla Zwierząt - TOZ w Polsce oddział Słupsk