Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Pies w domu chroni przed schizofrenią? Wyniki badań mówią same za siebie
Jakub Pasek
Jakub Pasek 03.07.2020 02:00

Pies w domu chroni przed schizofrenią? Wyniki badań mówią same za siebie

chłopiec przytula psa
pixabay.com/8777334

Schizofrenia zalicza się do grupy zaburzeń psychotycznych, oznacza to, że chory postrzega rzeczywistość w sposób zniekształcony. W skrajnych wypadkach mogą nawet występować omamy dźwiękowe lub halucynacje, zwykle jednak objawia się ona nieuzasadnionym poczuciem zagrożenia, lub niewłaściwym interpretowaniem bodźców w kontaktach społecznych. Choremu może się wydawać, że jest śledzony lub, że wszyscy wokół spiskują przeciwko niemu. Dolegliwości mogą okresowo przycichać, lub całkowicie zanikać. Istnieje wiele sposobów łagodzenia jej objawów jednak choroba ma tendencje do nawracania.

Schizofrenii możemy uniknąć przebywając w dzieciństwie z psami

Naukowcy z Johns Hopkins Children's Center w Baltimore przebadali 381 osób z dwubiegunową odmianą choroby oraz 594 nieposiadające żadnych zaburzeń stanowiących grupę kontrolną. Uczestników badania pogrupowano w grupy w zależności od momentu życia, w którym zaczęli żyć w kontakcie ze zwierzęciem. Wyniki zaskoczyły nawet badaczy. Odnotowano znaczący, bo aż 24 procentowy spadek ryzyka zapadnięcia na schizofrenie u osób, które przed 13 rokiem życia miały kontakt z psem. Najbardziej znaczący wpływ posiadanie zwierzaka miało na osoby, które relacje z czworonogami zaczęły między okresem niemowlęcym a osiągnięciem 3  roku życia.

- Istnieje kilka możliwych wyjaśnień "ochronnego" działania kontaktu z psami - być może któryś ze składników psiego mikro biomu jest przyswajany przez ludzi i wzmaga działanie naszego układu immunologicznego, lub redukuje genetyczne predyspozycje do zapadnięcia na schizofrenię - komentuje swoje badanie doktor Yolken.

A co z kontaktem z kotem?

Eksperyment wykazał też, że podobny związek nie zachodzi w wypadku kotów. Co więcej, w grupie osób mających kontakt z tymi zwierzętami między 9 a 12 rokiem życia nieznaczny wzrost szansy na zachorowanie na schizofrenię. Nie stanowiło to jednak dla naukowców zaskoczenia. Wiemy, że toksoplazmoza, wywoływana przez pasożyty choroba przenoszona przez koty, zwiększa ryzyko rozwinięcia się tej dolegliwości. U wielu pacjentów zdiagnozowanych jako chorych na schizofrenie dostrzeżono podwyższoną liczbę przeciwciał wykorzystywanych przez organizm do walki z toksoplazmozą. Właścicieli kotów możemy jednak uspokoić - ta przypadłość jest bardzo rzadka, a wzrost szansy na narażenie swojej psychiki nieistotny z perspektywy zwykłego człowieka.

Źródło: focus.pl