Rozbój w warszawskim muzeum. Pasieka pszczół zdewastowana, zginęły 3 rodziny owadów
Do skandalicznego wydarzenia doszło w warszawskim Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. Nieznany jeszcze sprawca zdewastował ule, w wyniku czego aż 3 rodziny owadów poniosły śmierć. To ogromna strata dla muzealnej pasieki. Sprawą zajęła się policja.
Chuligańskie zachowanie w warszawskim muzeum. 3 rodziny pszczół nie żyją
Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie na swoich mediach społecznościowych na Facebooku opublikowało szokujący post. Nieznany sprawca dokonał rozboju muzealnej pasieki pszczół. Jak informują autorzy wpisu:
Osoba lub grupa osób postanowiła zniszczyć pasiekę. Ktoś za pomocą gaśnic roztrzaskał ule. Wyjął ramki z pszczołami i rozrzucił je po okolicy.
W ulach zamieszkiwało około 20 pszczelich rodzin. Dla 3 z nich ten przejaw wandalizmu skończył się tragicznie. Owady zginęły. Stan pozostałych latających istot jest dopiero sprawdzany.
Dlaczego koty liżą masło i czy jest to bezpieczne? Powód jest prosty Potężny pożar w zoo. Zginęło ponad 200 zwierząt, niewiele udało się uratowaćMuzealna pszczela pasieka pełniła ważną rolę edukacyjną
Ostatnie dni przyniosły do Polski spore ochłodzenie. Zdemolowane gaśnicą ule sprawiły, że pszczoły znalazły się bez należytego schronienia przed niskimi temperaturami oraz ulewami, które odwiedziły Warszawę w minionych nocach.
Muzealna pasieka poniosła niewyobrażalne straty. Była ona miejscem wyjątkowym, z misją. To właśnie tutaj odbywały się zajęcia i warsztaty edukacyjne oraz kursy pszczelarskie. Miód produkowany przez tutejsze owady wykorzystywany był w zajęciach kulinarnych organizowanych na terenie muzeum. Dlaczego tak się stało? Nie wiadomo.
Motyw rozboju nie jest znany. Policja zajęła się sprawą
Władze Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie nie mają pojęcia, co mogło stać za tak bestialskim rozbojem. Pewne dla nich jest, że to nie był przypadek i pasieki zostały zniszczone z premedytacją.
Brakuje nam słów, by opisać to, co zobaczyliśmy rano. Ktoś, kto to zrobił, wiedział po co tu przyszedł i wiedział, co chce osiągnąć – chciał zniszczyć pasiekę. Dlaczego? Po co?
Aktualnie sprawę badają policjanci. Zabezpieczane są dowody, które pomogą ustalić oraz schwytać autora lub autorów chuligańskich czynów w muzealnej pasiece.