Ralf Edstrom ugryziony w stopę przez kota. Trafił do szpitala
Czym grozi ugryzienie przez kota? Niestety, konsekwencji może być wiele m.in. choroba odzwierzęca, schizofrenia czy bartonelloza. Osoby posiadające mruczki powinny szczególnie uważać podczas zabaw z kotem czy kiedy zwierzę staje się agresywne. Nie należy pozwalać kotu na drapanie czy gryzienie nas po rękach, stopach. Jednak nie nad wszystkim mamy kontrolę, o czym przekonał się Ralf Edström, który podczas snu został ugryziony przez kota w stopę.
Ralf Edström ugryziony przez własnego kota
Sportowiec z racji problemów zdrowotnych bardzo uważał, aby nie trafić do szpitala. W przeszłości ciężko zachorował, przez co koniecznie było usunięcie połowy płuca. Kiedy wybuchła pandemia Edström robił wszystko, aby nie zarazić się koronawirusem. Przestrzegał zaleceń, unikał zbędnych kontaktów społecznych czy dbał o środki bezpieczeństwa.
Choć były piłkarz nie pozwolił się zaatakować wirusowi, to i tak trafił do szpitala. Wszystko przez jego kota, który śpi z nim w jednym łóżku od 14 lat. Mruczek z nieświadomych przyczyn nagle ugryzł mężczyznę w stopę. – Stopa wyglądała jak piłka. Kuśtykałem i nie mogłem włożyć buta – wspominał legendarny sportowiec w rozmowie ze szwedzkim dziennikiem "Aftonbladet".
Mężczyźnie podano penicylinę, jednak stopa cały czas puchła. Podczas teleporady zalecono mu udanie się do szpitala, gdzie zdiagnozowano infekcję.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO:
Powikłania po ugryzieniu
Ralf Edström trafił do szpitala na 4 dni. Został podany mu antybiotyk, a kiedy jego stopa wróciła do normalnego wyglądu, mężczyzna mógł opuścić placówkę.
W rozmowie z mediami były sportowiec wyznał, że nie zamierza karać kota. Jednak jeśli sytuacja powtórzy się, nie wyklucza uśpienia zwierzęcia.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Zwierząt:
Kot zabił czteromiesięczne niemowlę. Zwierzę wskoczyło do wózka
Jan Lityński może zostać patronem warszawskiego schroniska. Rafał Trzaskowski chce złożyć wniosek
Bieszczady. Niedźwiedź przeszedł tuż obok człowieka. Był tak zamyślony, że go nie zauważył