W ich domu mieszka 21 psów. Przygotowali im specjalną śnieżną niespodziankę

Psy były zachwycone niespodzianką opiekunów

Pewnego dnia Chris obudził się i zauważył, że cała jego posesja pokryta jest grubą pokrywą śnieżną. Choć całe życie spędził w miejscach, w których opady śniegu nie są dla nikogo zaskoczeniem, był w szoku.

Nigdy nie sądził, że w jedną noc może spaść aż tyle białego puchu. Jako że zbliżał się moment, w którym jego pupile zaczną domagać się wyjścia na dwór, chwycił za łopatę do odśnieżania i wziął się do pracy.

Zaczął od odśnieżenia wąskiej ścieżki na środku ogrodu. Wtedy wpadł na pewien pomysł. Postanowił wytyczyć w śniegu labirynt, w którym jego 21 psów będzie mogło ganiać się i szukać przysmaków.

Układ był dość prosty, labirynt składał się z kilku eliptycznych, zachodzących na siebie kształtów. Dla czworonogów stanowił jednak ogromną atrakcję i wyzwanie, sprawdzające ich węch oraz orientację w terenie.

Zarówno seniorzy, jak i młodsze zwierzaki od razu rzuciły się do przygotowanej przez właściciela zabawy. Choć z nagrań można wnioskować, że część z nich po prostu goniła za innymi psami, niektóre wydawały się naprawdę starać odkryć wszystkie zakamarki labiryntu.

Opieka nad 21 psami stanowi wyzwanie

Choć zwierzaki przez większość czasu zajmują się sobą nawzajem i przebywają w mniejszych grupkach zbliżonych do siebie wiekiem i rozmiarem, same zabiegi pielęgnacyjne pochłaniają większą część dnia ich właścicieli.

Mimo to, gdy tylko nadarza się okazja Chris i Mariesa robią, co mogą, by urozmaicić życie swoim pupilom. Latem rozstawiają dla nich zraszacze i baseniki, w których mogą się schłodzić, lub biegać wokół nich i łapać krople wody, jesienią pozwalają im się bawić w stertach suchych liści, a zimą budują dla nich śnieżne atrakcje. 

Małżeństwo stworzyło dla swoich podopiecznych prawdziwy psi raj. W swojej karierze pomogli ponad 500 czworonogom, nie mają jednak zamiaru na tym poprzestać. 

Zobacz zdjęcia i filmy:

Źródła: thedodo.com