Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Zmarznięta psia mama prosiła o pomoc dla szczeniaków. Maluchy bardzo się bały
Zuza Siwek
Zuza Siwek 16.12.2020 01:00

Zmarznięta psia mama prosiła o pomoc dla szczeniaków. Maluchy bardzo się bały

suczka na śniegu
youtube.com/Dog Rescue Shelter Mladenovac, Serbia

Psia mama wychodziła na ulicę tylko, gdy widziała, że ktoś się zbliża. Była jednak trochę zbyt nieśmiała i strachliwa, by dać się złapać i sobie pomóc. Kiedy wolontariusze z serbskiego schroniska dotarli do ośnieżonej drogi, wystarczył moment, by suczka podeszła i przywitała się z nimi.

Psia mama prosiła o pomoc dla dzieci

Zgłaszający ostrzegli ratowników, że suczka po przywitaniu się zaraz wraca do ukrytej przy drodze rury, z której nie chce wyjść. Widać było, że chce otrzymać pomoc, ale coś ją powstrzymywało przed zaufaniem ludziom na dobre.

Podeszła do ratowników dość szybko i od razu dała się pogłaskać. Wolontariusze wzięli to za znak, że mogą zajrzeć do rury, z której wyszła. Tam odkryli, że psia mama ukryła w niej swoje szczeniaki - trzy przerażone maluchy.

Gdy tylko szczenięta zobaczyły człowieka, zaczęły oddalać się od niego najdalej, jak mogły. Ratownicy postanowili więc pokazać im mamę w nadziei, że być może to zwabi je bliżej wyjścia i dadzą się złapać. 

Niestety, maluchy tak się bały, że plan nie miał szansy powodzenia. Wolontariusze zdecydowali więc, że w pierwszej kolejności przetransportują zmarzniętą suczkę do bezpiecznego, ciepłego auta.

Dzielna suczka uratowała szczeniaki

Wrócili do szczeniaków i zaczęli kombinować - próbowali zwabić je jedzeniem, potem wystraszyć je patykami włożonymi z jednej strony rury. Zaczęło się ściemniać, kiedy w końcu udało się dzięki tej metodzie złapać pierwszego malucha.

W końcu, po kilku godzinach wszystkie trzy szczeniaki wylądowały bezpiecznie u boku swojej mamy! Kiedy psy zrozumiały, że nic im nie grozi, przytuliły się spokojnie do suczki i w klatce pojechały do schroniska.

Psia mama otrzymała imię Hera, na cześć swojej waleczności. Mama z dziećmi otrzymali lekarstwa na pasożyty, jedzenie i własne miejsce do spania. Okazało się, że szczeniaki mają tylko około 4 tygodni.

Po kilku miesiącach schronisko opublikowało filmik z akcji ratunkowej wraz z aktualizacją - pokazali, jak po czasie wyglądają uratowane psy! Okazało się, że dwa ze szczeniaków to samce, a ostatni suczka. Otrzymały imiona Jane, John i Jan.

Przez pandemię nie mogą jeszcze być w nowym domu, gdyż polecą do niego aż poza granice Serbii! Mamy nadzieję, że uda im się to jak najszybciej.

Zobacz wideo:

źródło: youtube.com