Przez 8 lat uważali goryla za samca, dopóki nie zaszedł w ciążę. Prawda wyszła na jaw w trakcie porodu
Goryle to gatunek zaliczany do rodziny człowiekowatych. Patrząc na te niesamowite zwierzęta, nie sposób nie dostrzec podobieństwa do ludzi. Małpy te pomimo swojej siły i rozmiarów, są gatunkiem krytycznie zagrożonym wyginięciem. Dlatego, każde urodzone młode, nawet to w niewoli, jest ogromnym sukcesem. W Stanach Zjednoczonych, w Columbus Zoo, w tym miesiącu stado goryli powiększyło się! To wydarzenie wzbudziło ogromną radość ale również… zdziwienie. Matka, która doczekała się zdrowego potomka, dotychczas była uznawana za samca.
Goryl, który był uznawany za samca, urodził młode!
Goryl o imieniu Sally ma osiem lat. Od 2019 roku mieszka w Columbus Zoo, w Stanach Zjednoczonych. Jeszcze miesiąc temu, każdy, kto był zaangażowany w opiekę nad tą małpą, był przekonany, że Sally jest samcem. Jak się jednak okazało, prawda jest zupełnie inna.
W lipcu bieżącego roku, gorylica Sally doczekała się potomstwa. Pewnego dnia, maleństwo po prostu “pojawiło się” przy jej piersi. Poród obył się bez jakichkolwiek komplikacji.
Jak to możliwe, że przez tyle lat profesjonaliści nie zorientowali się z jaką płcią mają do czynienia?
Dymorfizm płciowy u goryli nie jest wyraźny. Ich narządy płciowe są ukryte wewnątrz ciała, przez co niemożliwe jest określenie płci używając jedynie wzroku. Z uwagi na siłę tych zwierząt, są one obsługiwane tak, żeby żaden człowiek nie miał z nimi bezpośredniego kontaktu. Dokładne określenie płci jest możliwe jedynie wtedy, gdy goryl jest pod narkozą. To z kolei dzieje się tylko wtedy, gdy jest konieczne. W przypadku Sally, znieczulenie ogólne zastosowano, kiedy miała 4 lata. Wtedy wstępnie określono ją jako samca. Jak się okazało, to zbyt wcześnie by z całą pewnością móc określić płeć goryla.
Wjechał hulajnogą w psa, po wszystkim naciągnął na głowę kaptur. Maleńki york miał ZGRUCHOTANY kręgosłupŚwieżo upieczona mama bardzo dba o małego goryla
Sally natychmiast po porodzie, całkowicie zaangażowała się w opiekę nad swoim dzieckiem. Pomimo młodego wieku, doskonale sobie radzi. Dba o to, żeby młode było najedzone, ogrzane oraz bezpieczne.
Pracownicy Zoo udostępnili filmik, na którym Sally odpoczywa ze swoim maleństwem na piersi. To wzruszające nagranie pokazuje, jak bardzo te zwierzęta są podobne do ludzi. Świeżo upieczona mama nie widzi świata poza swoim dzieckiem. Już od pierwszych chwil życia młodego goryla, pomiędzy nim a jego matką powstała nierozerwalna więź.
Sully i jej dziecko zostaną w swoim stadzie
Ciężko było przewidzieć reakcje innych goryli na poród Sully. Istniało ryzyko, że dla dobra noworodka oraz jego mamy, przynajmniej na jakiś czas, będą musiały zostać oddzielone od stada.
Na szczęście, nie jest to konieczne. Całe stado jest bardzo przyjaźnie nastawione do nowego członka rodziny. Co więcej, dorosłe małpy z chęcią pomagają Sully w opiece nad jej potomkiem.
To naturalne zachowanie wśród goryli. Ten gatunek cechuje się bardzo mocno rozwiniętymi cechami społecznymi. Każdy osobnik nawiązuje z innymi członkami stada silne więzi. Dzięki temu goryle, w razie potrzeby, wspierają siebie nawzajem.
Źródło: twitter.com/ColumbusZoo, columbuszoo.org, facebook.com/ZooBorns