Prowokacyjny apel do właścicieli zwierząt. Chodzi o sprzątanie
Mieszkańcom jednego z bloków w Pułtusku puściły nerwy. Na trawniku przed budynkiem postawiono tabliczkę z dobitnym hasłem skierowanym do właścicieli zwierząt domowych. Problem stanowią niesprzątane odchody, w które nietrudno wdepnąć.
Temat higieny zwierząt i sprzątania po psach jest obecnie bardzo popularny, zwłaszcza ze względu na to, iż liczba psów rośnie z roku na rok. Pomimo, iż jest to jeden z podstawowych obowiązków każdego opiekuna, nie brakuje osób, które ignorują pozostawione po zwierzaku nieczystości i tym samym okazują brak szacunku do innych ludzi.
Nic dziwnego, że mieszkańcy bloku przy ul. 17 sierpnia w Pułtusku stracili cierpliwość, kiedy prośby i upomnienia zawiodły. Postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i w nieco niekonwencjonalny sposób zachęcić sąsiadów do utrzymywania czystości.
"Twój pies, twoje g..."
Na tabliczce postawionej obok budynku można przeczytać następujące hasło: „Twój pies, twoje g..., twój problem”. Sposób przekazu informacji może budzić konsternację, ale jednocześnie wywołuje żartobliwy efekt, który w oczywisty sposób zmusza do refleksji.
Trzeba przyznać, że prowokacyjny napis wydaje się być skuteczniejszy w odbiorze społecznym, niż w przypadku standardowych komunikatów „Sprzątaj po swoim psie”.
Kupa wstydu
Zjawisko niesprzątania po psach to problem na szeroką skalę, który dotyczy zarówno mieszkańców dużych aglomeracji, jak i mniejszych miejscowości i wiosek. Zwróćmy uwagę, że ilość psich odchodów w przestrzeni publicznej jest zatrważająca. Szczególnie w sezonie wiosennym psie kupy są dosłownie wszędzie.
Mimo kampanii społecznych, programów telewizyjnych czy komunikatów radiowych, obrzydzających widoków wcale nie ubywa. Niesprzątane nieczystości nie tylko niszczą wizerunek polskich miast, parków i trawników, ale zawarte w nich patogeny stanowią niebezpieczeństwo dla bawiących się w trawie dzieci. Oprócz tego, zwyczajnie denerwują.
Właściciel, który uchyla się od obowiązku uprzątnięcia nieczystości po swoim psie, powinien liczyć się z tym, że może zostać ukarany mandatem karnym w wysokości do 500 złotych. Pamiętaj, że mandat za nieposprzątanie po psie boli znacznie bardziej niż podniesienie psiej kupy i wyrzucenie jej do specjalnie oznakowanego pojemnika.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: Pułtusk24
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
-
Kobieta chciała się tylko wykąpać. Przy swoich psach mogła zapomnieć o prywatności
-
Kierowca Bolta wywlókł niewidomą z auta. Nie chciał jechać z jej psem przewodnikiem
-
Napad z bronią na aptekę. Maltańczyk sprawił, że włamywacze szybko się rozmyślili