Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Podczas spaceru usłyszeli przeraźliwy pisk dochodzący z krzaków. Nie mogli uwierzyć, co tam się dzieje
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 09.09.2023 12:35

Podczas spaceru usłyszeli przeraźliwy pisk dochodzący z krzaków. Nie mogli uwierzyć, co tam się dzieje

Z krzaków dobiegał pisk
Z krzaków dobiegał pisk, źródło: The Dodo

Okazuje się, że nawet zwykła wyprawa na spacer może okazać się jedną z najbardziej nietypowych akcji, jakie mogą spotkać nas w życiu. Podobnie stało się w tym przypadku. Gdy para cieszyła się pięknem natury, nagle usłyszała przeraźliwy pisk dochodzący z pobliskich krzaków. Czym prędzej udali się, by sprawdzić, co się tam dzieje. Jednak takiego widoku zupełnie się nie spodziewali. Wiedzieli, że muszą działać od razu!

To miał być zwykły spacer w pięknych okolicznościach przyrody

Wszyscy miłośnicy spacerów i wędrówek zgodzą się, że nie ma nic piękniejszego, niż podziwiać podczas nich piękno otaczającej przyrody. Nie przez przypadek to leśne i górskie wędrówki cieszą się pośród nich największą popularnością. Okazuje się jednak, że podczas nich można spotkać coś, co pozostanie w pamięci na zawsze.

Dokładnie tak było w przypadku pary tych spacerowiczów. Gdy przemierzali kolejne kilometry, nagle do ich uszu dobiegł niepokojący dźwięk. Z pobliski krzaków dochodziło piszczenie, które w pierwszej chwili od razu skojarzyli z bólem. Ruszyli w tym kierunku, by zorientować się, czy ktoś nie potrzebuje ich pomocy.

Podczas spaceru z psem znalazła kartkę naklejoną na śmietnik. Pokazała treść, w sieci rozpętała się burza

Zobaczyli, co wydobywa z siebie przeraźliwy pisk

Turyści podeszli bliżej i nie mogli uwierzyć własnym oczom. W krzakach nieopodal drogi leżała sunia, która dopiero co urodziła swoje szczenięta. Była wycieńczona, lecz starała się robić wszystko, aby jej dzieciom nie stała się krzywda. Piski, jakie z siebie wydobywała, nie były niczym innym, jak rozpaczliwym błaganiem o pomoc, aby ktoś zajął się nią i jej maluchami.

- Była całkowicie wyczerpana, niedożywiona, bojaźliwa, nieufna - opowiedzieli dla The Dodo.

O zaistniałej sytuacji od razu poinformowali odpowiednią organizację. Wiedzieli, że nie mogą zostawić psa i zmotywowali się, by zrobić wszystko, aby jej pomóc. 

Ruby.jpg
źródło: INSTAGRAM/THOMOHAWK

Sunia otrzymała nie tylko pomoc, ale i kochający dom

Suczka i jej szczenięta zostały natychmiast przetransportowane do ośrodka, gdzie przeszły szczegółowe badania. W jej oczach było widać ogromną wdzięczność za to, że ktoś się nią zajął. Cała trójka maluchów była wyczerpana i przez kilka pierwszych tygodni tylko piła mleko od mamy i spała.

Na szczęście z każdym dniem ich stan zaczął się polepszać. Uwielbiały zabawy i spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Nie pozostało nic innego, jak znalezienie im kochającego domu. W końcu stało się to, czego pragnęli dla nich opiekunowie. Jax, Kirby i Tito trafili do swoich rodzin, gdzie już nigdy nie będą musiały doświadczyć tak okrutnego losu, jaki spotkał ich zaraz po przyjściu na świat.

Choć Ruby - ponieważ tak nazywa się mama szczeniąt, również trafiła do domu adopcyjnego, nie potrafiła przyzwyczaić się do nowego otoczenia. Na szczęście chęć jej adopcji wyraził jej opiekun, który zajął się nią i jej dziećmi zaraz po znalezieniu. Co więcej, Tito mieszka niedaleko nich, a więc mama i jej szczeniak mają okazję wychodzić na wspólne spacery.

źródło: The Dodo