Pitbull miał zostać poddany eutanazji. Przygarnęli go w ostatniej chwili, oto co stało się w domu
Suczka Kaya była skazana na eutanazję. Wszystko dlatego, że nikt nie chciał adoptować psa rasy pitbull, którą niektórzy uznają za agresywną. W pewnym momencie los się do niej uśmiechnął i została przygarnięta przez pewną kochającą parę. Jednak tego, co stało się, gdy trafiła do ich domu, nikt się nie spodziewał.
Smutny los pitbulla
Dramatyczne sceny rozegrały się w jednym ze schronisk dla zwierząt. Od pewnego czasu przebywała tam Kaya, suczka rasy pitbull i wyczekiwała na nowych właścicieli. Niestety, przez bardzo długi czas los nie chciał się do niej uśmiechnąć. Wszystko było spowodowane tym, że zwierzęta tej rasy są uważane za agresywne i nikt nie chciał podjąć się wyzwania wychowania tego psa.
W związku z tym pracownicy schroniska podjęli decyzję o poddaniu Kayi eutanazji. Kiedy już miało się to wydarzyć, los suczki w końcu miał się odmienić. Do budynku weszła para poszukująca idealnej towarzyszki życia. Gdy ich oczom ukazała się Kaya, wiedzieli, że to będzie odpowiedni wybór.
Znaleźli kota z chipem, to, co usłyszeli po wybraniu numeru, sprawiło, że zaniemówili. "Nasze serca pękły" Wystawiła przed domem tabliczkę, chodziło o smutnego kundelka. Teraz nie może się opędzić od sąsiadówPies znalazł nowy dom
Para przyprowadziła suczkę do swojego domu i postanowiła zapewnić jej ciepłe i pełne miłości życie u swojego boku. Gdy ją zaadoptowali, była niezwykle szczupła, na tyle, że można było policzyć jej wszystkie żebra. Nie wiedzieli, że Kaya z wdzięczności za przygarnięcie szykuje im niezwykłą niespodziankę.
Po krótkim czasie suczka zaczęła przybierać na wadze. Choć z początku wydawało się to całkowicie normalne, po pewnym czasie para zaczęła się zastanawiać, czy przypadkiem jej nie przekarmiają. Wizyta kontrolna u weterynarza rozwiała ich wszelkie wątpliwości i sprawiła, że ich życie całkowicie się odmieni.
Sunia przygotowała niespodziankę
Weterynarz wykonał USG, które wykazało, że suczka jest w ciąży i niedługo przywita na świecie co najmniej kilka szczeniaków. Końcówkę ciąży Kaya spędziła na zabawie z wodą i radosnym wylegiwaniu się na trawie. Pewnego poranka urodziła osiem uroczych szczeniaków. Jednak, jak się okazało, to był dopiero początek.
Cały poród trwał około 2,5 dnia. Przez cały ten czas Kaya doświadczała skurczy, a na świecie pojawiał się kolejny szczeniak. Po wielu godzinach okazało się, że łącznie rodzina rozszerzyła się o szesnaście młodych pitbulli. Niestety, dwa z nich urodziły się martwe, co zdarza się w przypadku tak licznej ciąży. Ta niespodzianka całkowicie odmieniła życie pary i sprawiła, że musiała opiekować się zwierzętami 24 godziny na dobę. Spójrzcie na tę gromadkę!