Pies został porzucony na kilka dni przed Bożym Narodzeniem. Tłumy biją się o jego adopcję
Kamery monitoringu zarejestrowały czyn godny pogardy. Sposób, w jaki ten pies został porzucony na kilka dni przed Bożym Narodzeniem, może mocno chwycić za serce nie tylko miłośników zwierząt. Biedne zwierzę straciło dach nad głową w okresie, kiedy nikt nie powinien być sam. Po publikacji filmu w sieci setki osób ubiegają się o jego adopcję.
Jak bezdusznym trzeba być, aby pozostawić na ulicy bezbronnego psa - to pytanie zadawało sobie wielu internautów, do których dotarł materiał z monitoringu. Doskonale widać na nim, w jaki sposób pies rasy Staffordshire Bull Terrier został potraktowany przez opiekuna. Za serce szczególnie chwyta fakt, że cała akcja miała miejsce na kilka dni przed Bożym Narodzeniem.
Pies został porzucony na kilka dni przed Bożym Narodzeniem
Internet obiegło nagranie z monitoringu, umiejscowionego na ulicy Stoke-on-Trent w środkowej Anglii, na którym widać, jak w środku nocy pewien mężczyzna zatrzymuje samochód na poboczu, po czym bez najmniejszych skrupułów porzuca podopiecznego na ulicy. Sprawca wypuszcza zwierzę z auta, wysiada, aby pozostawić pod latarnią jego legowisko, a następnie wsiada z powrotem do pojazdu.
Zdezorientowany staffordshire bull terrier próbuje dogonić właściciela, który czym prędzej chce schować się w samochodzie. Zrozpaczony pies desperacko chce wskoczyć za nim i stając na dwóch łapkach, zagląda przez szybę do pojazdu, jednak mężczyzna zatrzaskuje za sobą drzwi, uniemożliwiając zwierzęciu powrót, a po chwili odjeżdża, nie oglądając się za siebie.
Porzucenie psa w świetle brytyjskiego czy też polskiego prawa nigdy nie będzie rozumiane jako wypuszczenie na wolność, a także nie będzie usprawiedliwieniem dla sytuacji, w której problemem jest jego zachowanie. Jakby tego było mało, incydent miał miejsce na kilka dni przed zbliżającymi się świętami.
Wiele ludzi zechciało dać psu nowy dom
Na szczęście porzuconego psa znalazł przechodzień już godzinę po tym, jak właściciel zostawił go na samopas w środku nocy. Zwierzę trafiło pod opiekę Królewskiego Towarzystwa Zapobiegania Okrucieństwu Zwierzętom (RSPCA). Jest to najstarsza i największa organizacja zajmująca się dobrostanem zwierząt na świecie i jest jedną z największych organizacji charytatywnych w Wielkiej Brytanii. Wolontariusze nazwali nowego podopiecznego Snoop.
Ludzie o dobrych sercach nie potrzebowali dużo czasu, aby wyrazić chęć adopcji znalezionego terriera. Pracownicy organizacji zdradzili, że pojawiły się setki pytań o jego los, a wśród nich znalazła się także wiadomość od prezentera stacji BBC Andrewa Neila.
- Jestem bardzo poruszony tym nagraniem. Zwracam się do RSPCA: jeśli macie problem ze znalezieniem domu dla psa, ja chętnie go przygarnę - zakomunikował w swoich social mediach mężczyzna.
Have just been looking at all the media coverage Snoop has had these last couple of days and it is phenomenal. His story has gone as far and wide as USA, Russia and India! Thank you everybody for sharing @RSPCA_official appeal. For now, our famous Snoop is enjoying a snooze ❤️ pic.twitter.com/qM6Ip7iQ0q
— Rachel Butler (@RachButlerWH) December 27, 2018
Dopóki sprawa 2-letniego terriera nie zostanie rozwiązana przez śledczych, zwierzę musi pozostać pod opieką organizacji. Pozostaje jedynie nadzieja, że gdy wszystko się wyjaśni, pies trafi do kochającej rodziny i nigdy nie spotka go nic równie przykrego.
- Weterynarze sprawdzili jego mikrochip i znaleźli pierwszych właścicieli w okolicach Birmingham. Okazuje się jednak, że nie są ludzie odpowiedzialni za porzucenie Snoopa. Na nagraniu mężczyzna, który zostawia psa, jest rozpoznawalny. W fotelu pasażera siedzi też druga osoba - wyjawiła inspektor RSPCA.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Iberion wspiera akcję na rzecz żołnierzy z Ukrainy, zbieramy na 30 kamizelek kuloodpornych dla walczących w krytycznych obszarach. Ty również możesz pomóc, zachęcamy do dołączenia – każda złotówka ma znaczenie. KLIKNIJ TUTAJ.
źródło: o2.pl; itv.com