Pies pilnuje ciał opiekunów uwięzionych pod ruinami. Zdjęcia chwytają za serce

Dom został zrównany z ziemią, pod ruinami uwięziono ciała ofiar

Borys Filatow, burmistrz ukraińskiego miasta Dniepr, w którym doszło do rosyjskiego ataku, zrelacjonował, iż jedna z rakiet wystrzelonych przez Rosjan spadła na dom czteroosobowej rodziny, doszczętnie niszcząc budynek. Pod jego ruinami zginęło dwoje dzieci, ich matka i babcia. Wśród ofiar jest 8-letni chłopiec o imieniu Iwan i 9-letnia Wasilisa.

- Ludzie zostali dosłownie rozerwani na strzępy. Część ich szczątków znaleziono na dachach sąsiadów - opisywał Filatow.

Jedynym ocalałym członkiem rodziny okazał się pies. Po przybyciu na miejsce przez służby ratunkowe zwierzę o imieniu Krym zostało odnalezione w pobliżu domu, w którym dotychczas mieszkał ze swoimi bliskimi. Pies pochodzi z anektowanego w 2014 roku przez Rosję półwyspu pomiędzy częścią północną Morza Czarnego a częścią zachodnią Morza Azowskiego. Bezdomnego zwierzaka adoptowano i nazwano od miejsca swojego pochodzenia.

Wierny pies pilnuje ciał opiekunów

Pupil nie rozumie, co stało się z jego opiekunami i czuwa w miejscu, gdzie spoczywają ich ciała. Jego zdjęcia zostały opublikowane na Twitterze przez pierwszą damę Ukrainy Ołenę Zełenską i lotem błyskawicy obiegły media społecznościowe.

Fotografie oraz filmy przedstawiają czworonoga, który siedzi na zgliszczach budynku i zdaje się bezgranicznie tęsknić za swoimi krewnymi. Zwierzę wyje z tęsknoty i nie odstępuje na krok miejsca, w którym zostały uwięzione ciała dzieci, ich mamy i babci. Wolontariuszom ledwo udało się go stamtąd wydostać.

- Psa głuchego, ślepego i brudnego zabrano do Centrum Kontroli Zoologicznej, gdzie miejscowi lekarze weterynarii dali mu zastrzyki – wyjaśnił burmistrz miasta.

- Mamy nadzieję, że z czasem Krymowi uda się pokonać ten silny stres i żal. Został mu przecież jeszcze jeden bliski człowiek - ojciec rodziny, który teraz na froncie broni Ukrainy przed Rosjanami - poinformowali przedstawiciele organizacji UAnimals, ogólnoukraińskiego ruchu humanistycznego walczącego o prawa zwierząt.

Jak ustalono, Krym nie był jedynym zwierzęciem znajdującym się pod opieką zmarłej rodziny. Młodsze zwierzę, szczeniak o imieniu Jack, również miał zginąć w eksplozji.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!

• Co skraca życie zwierzaków? 7 najczęściej popełnianych błędów

• Znaleźli zwierzątko tak małe, że ważyło mniej niż 1 gram. Dziś jest nie do poznania

• Pies został ukąszony przez żmiję zygzakowatą. To nie pierwszy taki przypadek w tej okolicy

Źródło: wprost.pl