Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Pies czekał w schronisku 900 dni. Znalazł dom, ale szczęście trwało dzień
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 28.02.2024 15:29

Pies czekał w schronisku 900 dni. Znalazł dom, ale szczęście trwało dzień

Pies w schronisku
Pies w schronisku, źródło: facebook/Valley Animal Center

Sora to pies, który trafił do schroniska już wiele tygodni temu. Personel schroniska obliczył, że w boksie spędził ponad 900 dni. Gdy wydawało się, że los w końcu się do niego uśmiechnął i znalazła się rodzina, która zechce dać jej dom, stało się coś, czego nikt się nie spodziewał. Szczęście czworonoga trwało zaledwie 24 godziny.

Sunia spędziła w schronisku ponad 900 dni

Sora to średniej wielkości sunia. Wygląda na mieszankę labradora i pitbulla. Do schroniska trafiła w 2021 roku. Jej ówczesny opiekun podjął decyzję, że ma zbyt mało czasu na szkolenie jej i wypracowanie niezbędnych do funkcjonowania w rodzinie umiejętności. Mimo że w jej domu był jeszcze jeden pies, tylko ona wylądowała w schroniskowym boksie.

Sunia uwielbia piłeczki tenisowe i najchętniej biegałaby za nimi przez cały dzień. Ze względu na to, że jak na 3-latkę przystało, jest bardzo energiczna, opiekun musi być świadomym, że nieuniknione będzie poświęcenie czasu na jej trening.

Po wielu tygodniach życie psa miało w końcu zmienić się o 180 stopni. Znaleźli się chętni na zapewnienie jej domu. Jednakże szczęście czworonoga i zżytego z nim personelu schroniska nie trwało długo.

Tego obawiali się rolnicy. PE przyjął projekt prawa ws. odbudowy przyrody Wiosna jeszcze nie zawita do Polski na dobre. Ornitolodzy mają na to dowody

Szczęście psa trwało 24 godziny

Pracownicy schroniska zdążyli już poznać Sorę, dlatego osoba zainteresowana jej adopcją musiała spełnić szereg wymagań, aby ich relacja mogła podążać ku dobremu. Między innymi nowy opiekun musiał mieć świadomość, że sunia potrzebuje jeszcze wiele czasu na ćwiczenia, dogaduje się z dziećmi powyżej 5. roku życia i najlepiej, aby była jedynym zwierzakiem w domu.

Gdy trafiła się chętna osoba na adopcję suni, personel Valley Animal Center w Fresno w Kalifornii przedstawił jej wszystkie warunki, które początkowo nie zniechęciły jej. Sora ruszyła do wymarzonego domu. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że do schroniska wróci po zaledwie 24 godzinach.

Czy ktoś pokocha Sorę?

Minął zaledwie dzień, gdy w schronisku ponownie pojawiła się Sora. Okazało się, że człowiek, który zaoferował jej dom, zmienił zdanie. Co za tym idzie, urocza sunia musiała wrócić do rzeczywistości, którą znała od niemal trzech lat.

Wieść o jej losie bardzo poruszyła internautów. Wielu z nich w komentarzach wyraża smutek i dziwi się, że tak uroczy pies nie znalazł jeszcze swojego miejsca na ziemi. Personel, który zna sunię, głęboko wierzy, że los w końcu się do niej uśmiechnie. My również trzymamy za nią kciuki!

źródło: Valley Animal Center