Swiatzwierzat.pl Pozostałe Rodzina odnalazła psa, który zaginął po wypadku samochodowym. Ich ponowne spotkanie porusza do głębi
facebook/Meredith Luckett

Rodzina odnalazła psa, który zaginął po wypadku samochodowym. Ich ponowne spotkanie porusza do głębi

18 lutego 2021
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Do dramatycznego zdarzenia doszło w tegoroczny mrożny, styczniowy wieczór. Właściciciele wielkiego psa rasy wilczarz irlandzki o imieniu Fregus jechali samochodem. Auto państwa McKayów stało akurat na światłach, kiedy nagle uderzył w nich pojazd jadący z dużą prędkością.

Pies zniknął po wypadku

Rodzina była w kompletnym szoku i potrzebowała chwili, aby zapanować nad buzującą w ciele adrenaliną. Gdy jednak Mickey zaczęła przytomnieć, w pierwszym odruchu spojrzała na tylne siedzenie, by upewnić się, że jej pies przeżył wypadek. Jakie było jej zdziwienie, gdy zorientowała się, że Fergus dosłownie rozpłynął się w powietrzu!

Wystraszony pupil zareagował pod wpływem impulsu i prawdopodobnie uciekł przez okno, chcąc ratować się z opresji. Wokół leżało mnóstwo rozbitego szkła, dlatego McKayowie bardzo się bali, że zwierzę zrobiło sobie krzywdę, lub co gorsza, biegnąc w panice wpadnie pod koła innego pojazdu. Cała rodzina panikowała na myśl o ucieczce wilczarza, ponieważ doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że ich pupilowi zagraża wielkie niebezpieczeństwo.

Nawet jeśli Fergusowi udało się wyjść cało z wypadku, to szanse na to, że znajdzie drogę do domu były znikome. Pies nigdy nie wychodził sam poza ich podwórko, a na spacerach chodził wyłącznie na smyczy. Właśnie z tego powodu roztrzęsiona rodzina zwróciła się z prośbą o pomoc w poszukiwaniu pupila do lokalnej telewizji i internautów.

- W ciągu 30 minut od wypadku ludzie zaczęli patrolować cały obszar, próbując pomóc nam znaleźć Fergusa -  powiedziała Meredith Luckett, córka McKayów w rozmowie z The Dodo.

Pupil i jego rodzina znowu są razem

Głośny odzew na apel o zaginionym czworonogu przekroczył najśmielsze oczekiwania McKayów. Wieść dotarła do lokalnej społeczności. Mieszkańcy jeździli dużo wolniej po okolicy, gdzie miał miejsce wypadek, a także włączali światła, mając nadzieję, że przypadkiem uda się im odnaleźć czworonoga.

Całe szczęście akcja poszukiwawcza nie trwała długo. W środowy poranek do bliskich Fergusa zadzwoniła osoba, która uspokoiła ich, mówiąc, że znalazła ich psa. Zaginiony wilczarz irlandzki był cały i zdrowy!

Meredith Luckett natychmiast wyruszyła na spotkanie ze znalazcą jej czworonożnego przyjaciela. Gdy zobaczyła go pierwszy raz od wypadku, zalała się łzami i przytuliła go mocno do piersi. Nie mogła przestać dziękować za to, że Fergus wciąż żyje. Widząc jej wzruszającą reakcję na spotkanie z psiakiem, aż trudno samemu powstrzymać emocje.

Internauci i osoby zaangażowane w poszukiwania zaginionego zwierzaka byli tak poruszeni tym, co spotkało McKayów i ich podopiecznego, że postanowili wesprzeć finansowo schronisko dla bezdomnych zwierząt, które znajduje się w okolicy. Dzięki popularności udostępnianego w sieci nagrania z udziałem Fregusa i jego opiekunów, udało się już zebrać pokaźną sumę na rzecz potrzebujących psów i kotów. Jak dobrze, że ta historia zakończyła się w tak wspaniały sposób.

Zobacz zdjęcia i nagrania:

Artykuły polecane przed redakcję Świata Zwierząt:

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy