Swiatzwierzat.pl Psy Karcisz swojego psa? Naukowcy nie pozostawiają wątpliwości
Pixabay.com/guidyw

Karcisz swojego psa? Naukowcy nie pozostawiają wątpliwości

9 kwietnia 2020
Autor tekstu: Michał Trusewicz

Badacze z Uniwersytetu w Porto przeprowadzili bardzo ciekawy eksperyment. Chcieli zdiagnozować, jaka metoda wychowawcza jest najlepsza dla czworonogów. Naukowcy nie mieli żadnych wątpliwości – karcenie za pomocą krzyku na pewno nie pomaga naszym pupilom. Pies, na którego podnosimy głos, pozostaje w długofalowym stresie , co znacznie wpływa na jego ogólne samopoczucie.

Krzyk nie jest rozwiązaniem

Niektóre rasy psów wymagają długich godzin wychowywania i socjalizacji . Są takie psy, które często urwisują, czasem próbują okazywać swoje niezadowolenie. Jak wychować dobrze psa, by nie zaszkodzić żadnej ze stron? Odpowiedzi na to pytanie szukał zespół badawczy z portugalskiego uniwersytetu. Naukowcy, których przewodniczką była Ana Catarina Vieira, przebadali łącznie ponad 90 psów. Około 50 z nich pochodziło ze specjalnych obozów wychowawczych, które specjalizują się w metodach karcenia za pomocą krzyku, szarpnięcia smyczy bądź drobnej siły fizycznej. Pozostałe psy pochodziły z takich ośrodków treningowych, które wykorzystują zupełnie inne metody wychowywania czworonogów. W takich szkołach psy uczy się za pomocą specjalnej psychologii nagród i zabaw – w myśl zasady "zrobisz coś dobrze, dostaniesz coś dobrego".

Jak wyglądał eksperyment? Naukowcy z Uniwersytetu w Porto monitorowali zachowania obu grup psów podczas ćwiczeń treningowych. Narzędziem porównawczym był pomiar kortyzolu – specjalnej substancji, gromadzącej się w ślinie, odpowiedzialnej za produkcję hormonu stresu. Co więcej, obserwowano również drobne psie odruchy (np. ziewanie), by również zaobserwować, jak bardzo utrzymuje się w ich psychice poziom stresu i zaniepokojenia. Negatywne szkolenie siłowe doprowadzało do tego, że psy z tych ośrodków wykazywały większą ilość kortyzolu – były zdecydowanie bardziej wystraszone i zestresowane. Pozytywny program wychowawczy, oparty na nagrodach i zabawach, nie powodował diametralnych różnic w zachowaniu psów. Poziom kortyzolu w ślinie nie różnił się. Co to oznacza w praktyce? To, że taki trening wpływał bardzo dobrze na zaangażowanie i psychikę zwierzęcia.

Eksperyment portugalskich naukowców ilustrował również nastawienie obu grup psów do posiłku. Czy krzyk również negatywnie wpływa na apetyt? Badacze z Porto nie mają wątpliwości. Ich obserwacje wykazały, że zestresowane, "pesymistyczne" zwierzęta znacznie mniej chętnie podchodziły do miski z karmą . Były bardziej osowiałe, rzadziej się uśmiechały. Jedzenie nie było dla nich żadną przyjemnością. Z kolei psy, których trening opierał się na pozytywnych metodach zabaw i nagród, ochoczo podbiegały do wyznaczonego punktu z posiłkiem. Czuły się szczęśliwe, jedzenie smakołyków dawało im zdecydowanie więcej radości.

Karcenie szkodzi psom

Szkolenie za pomocą nagród trwa trochę dłużej, wymaga większej odpowiedzialności i zaangażowania ze strony właściciela. Efekty mogą przyjść nieco później niż w przypadku treningu siłowego, opartego na krzyku i karach. Jednak naukowcy z Porto nie mają wątpliwości, która ścieżka rozwoju jest lepszym rozwiązaniem dla naszych psów. Pozytywne wychowanie trwa dłużej, ale nie szkodzi psychice psa. Nie jest ona obciążona stresem czy innymi negatywnymi emocjami.

- Szkolenie oparte na karceniu może wydawać się skuteczne, ale niesie za sobą długotrwałe negatywne konsekwencje - tłumaczy Marc Bekoff z Uniwersytetu Colorado w Boulder.

Eksperyment pod przewodnictwem Any Catariny Vieira nie był pierwszym tego typu badaniem. Już wcześniej przeprowadzano porównywania tych dwóch metod. Nawet jeśli brano pod uwagę szkolenie psów policyjnych, to i tak wyniki wypadały lepiej po stronie pozytywnego treningu. Jest on długofalowym projektem, ale nigdy nie zaszkodzi naszym psom.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Zwierzęta wolą pozytywne metody wychowania Pixabay/susanne906

Krzyk stresuje nasze psy Pixabay/susanne906

Źródło: national-geographic.pl

Obserwuj nas w
autor
Michał Trusewicz

Michał Trusewicz urodził się w 1995 roku, skończył warszawską polonistykę. Prowadzi pismo literackie "Wizje". Ma malutkiego psa - Dycię, planuje kolejne. Mieszka w Warszawie.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy