Wskoczył do lodowatej wody. Wszystko dla obcego psa w potrzebie
Mężczyzna został poproszony o pomoc w poszukiwaniach psa. Zgodził się od razu, tym bardziej że akurat był ze swoimi czworonogami na spacerze. Nagle na zamarzniętym zbiorniku zauważył topiącą się zgubę. Nie zawahał się.
Don Chatten spacerował z dwoma swoimi psami po Nowym Jorku. Kiedy został poproszony o pomoc w znalezieniu zaginionego czworonoga, od razu się zgodził. Mężczyzna rozumiał kobietę, ponieważ sam był właścicielem zwierząt. Z żadnym z nich nie chciałby się rozstawać, a co dopiero, gdyby przyszło mu szukanie psa.
Pies topił się w zbiorniku
Mężczyzna znalazł kundelka w zbiorniku wodnym. Pies wszedł na lód, który załamał się pod nim. Zwierzę topiło się, nie potrafiło wyjść na śliską powierzchnię. Potrzebna była pomoc. Ale akcja nie była prosta, ponieważ lód mógł załamać się pod każdą osobą chcącą wyciągnąć zwierzę z tej śmiertelnej pułapki.
Don Chatten nie zważając na niebezpieczeństwo, zdecydował się uratować czworonoga. Mężczyzna wezwał służby, ale po chwili sam postanowił wejść na lód, ponieważ ratunek mógł przybyć za późno.
- Przyjeżdżałem w to miejsce w dzieciństwie i dobrze wiedziałem, że w tej części zbiornika nie jest głęboko - powiedział mężczyzna dla WKBW TV, Buffalo, NY.
Teksty wybrane dla Ciebie:
- Sąsiedzi oskarżyli go, że jest złym właścicielem husky. Wtedy pokazał wideo z monitoringu
- Naturalna Dagmara Kaźmierska 19 lat temu. Jeden szczegół wciąż ten sam
- Monitoring uchwycił lamparta wchodzącego w nocy do zagrody krów. Niewiarygodne, co stało się później
Akcja ratunkowa psa
Akcja była bardzo niebezpieczna, ale Don postanowił zaryzykować własnym życiem. Ściągnął kurtkę i powoli wszedł na lód. Mężczyzna zaczął się czołgać w kierunku psa, działał ostrożnie, ale i szybko, ponieważ wiedział, że zwierzę może dłużej nie wytrzymać w zbiorniku. Lód był jednak za cienki, aby go utrzymać. Mężczyzna wpadł do niego, ale tak jak przeczuwał woda była niska. Po chwili udało mu się dotrzeć do psa. Don chwycił go mocno i wyciągnął ze zbiornika.
49-latek przytulił do siebie zmarzniętego czworonoga, którego starał się ogrzać. Pies trząsł się z zimna, nie wiadomo, ile czasu był w wodzie. Don oddał psa właściciele i poradził jej, aby zabrała go do weterynarza.
Kiedy zdjęcia z akcji, która miała miejsce w 2019 roku trafiły do sieci, mężczyzna został nazwany bohaterem! Zdecydowanie się z tym zgadzamy, ale prosimy na siebie uważać, kiedy chcemy podjąć próbę ratunku psa/kota czy innego zwierzęcia ze zbiornika wodnego lub innego niebezpiecznego miejsca.
Jeśli istnieje ryzyko, że coś może nam się stać, nie powinniśmy podejmować akcji ratunkowej. Czasem lepiej poczekać na służby, niż kazać im potem ratować jeszcze jedną osobę.
Wideo z akcji ratunkowej można obejrzeć poniżej lub na kanale na YouTubie WKBW TV | Buffalo, NY. Zdjęcie główne pochodzi z tego materiału.
Zobacz także w naszych serwisach:
- Na zdjęciu sypialni ukrył się pies. 88% internautów nie potrafi go znaleźć w mniej niż 20 sekund
- WHO pilnie apeluje. Ważą się losy ferii zimowych
- Monika Janowska o utracie suczki ze schroniska. "Mieliśmy nadzieję, że zostanie na dłużej, bardzo przeżyłam jej odejście"
- Dlaczego kot macha ogonem? Właścicielu, bądź uważny, mruczek wysyła Ci ważny sygnał
- Dramat w Lublinie. W mroźną noc zamknęli psa na balkonie i wyszli. Zwierzę było bliskie zamarznięcia, interweniowały służby
- Suczka urodziła się jako mieszanka golden retrievera i jamnika. Najsłodsza rzecz, jaką dziś zobaczycie
- PlayStation 5 hałasuje? Przedziwna decyzja Sony
Źródła: kochamyzwierzaki.pl, wkbw.com
Następny artykuł