Dolnośląskie: Sadysta przywiązał owczarka do drzewa. Pies nie miał szans się uwolnić
W poniedziałek, 15 marca wrocławskie stowarzyszenia ochrony zwierząt Ekostraż poinformowało w mediach społecznościowych o tragicznej śmierci czworonoga. Kilkumiesięczny pies w typie owczarka niemieckiego został znaleziony w miejscowości Złotówek za Łoziną.
Owczarek nie mógł się nawet ruszyć
Na miejscu pojawił się lekarz weterynarii, który przeprowadził oględziny. Z relacji ratowników zwierząt wynika, że pies zwinięty w ciasny kłębek przez długi czas walczył o życie. Niemniej jednak łańcuch, którym został przywiązany do drzewa, w znacznym stopniu ograniczał jego ruchy i uniemożliwiał wstanie czy poruszanie głową. Ponadto na zdjęciach opublikowanych na oficjalnym fanpage'u organizacji widać, że nie miał też dostępu do jedzenia ani wody.
– Ten pies umierał w męczarniach . Został ciasno przywiązany grubym łańcuchem, którego nigdy by nie przegryzł. Nie mógł wstać, nie mógł odwrócić głowy. Umarł skulony z głodu i braku wody. Straszny sadyzm sprawcy – relacjonują członkowie Ekostraży.
Dziennikarzom portalu TVN24 udało się skontaktować z mężczyzną, który odnalazł ciało czworonoga. W jego opinii człowiek, który porzucił psa na pewną śmierć, celowo przywiązał go w taki sposób, aby uniemożliwić mu zrobienie hałasu i zaalarmowanie okolicznych mieszkańców.
- Na pierwszy rzut oka myślałem, że zasnął. Nie był ani zimny, ani zesztywniały. Myślałem, że go obudzę. Niestety, już nie żył - relacjonuje mieszkaniec Złotówka.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO:
Policja poszukuje sprawcy
Całe zdarzenie zbulwersowało wielu internautów, którzy nie przebierali w słowach na temat "opiekuna" brutalnie porzuconego czworonoga. Wszyscy śledzący sprawę mają nadzieję, że uda się go znaleźć i wymierzyć mu sprawiedliwość za popełniony czyn.
- Jakie cierpienie przeszedł piesio, zanim zmarł, to tylko on jeden wiedział i zabrał ze sobą ten ból do grobu. Serce pęka na taki widok - skomentowała jedna z osób.
- Biedna kuleczka... A wszystkim bestiom krzywdzącym bezbronne stworzenia jak zwierzę czy dziecko, życzę, aby karma wracała do nich szybko i z podwójną siłą! - napisała inna użytkowniczka Facebooka pod wpisem.
Trzebniccy funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania zwyrodnialca. Osoby, które rozpoznają owczarka ze zdjęcia bądź wiedzą, do kogo należał przed śmiercią, proszone są o niezwłoczny kontakt z Ekostrażą lub Policją. Informatorom gwarantowana jest pełna anonimowość.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
W „Milionerach" padło nietypowe pytanie. Każdy miłośnik psów powinien znać odpowiedź
-
Kot trafił do weterynarza z bólem brzucha. Prześwietlenie ujawniło prawdziwy problem
-
Przerażające zdarzenie w RPA. Groźny drapieżnik czyhał na ludzi w niespodziewanym miejscu