Skrajnie zaniedbany owczarek odebrany właścicielom. "Zupełnie starte zęby, z oczu płynie ropa, z pyska żółta piana"
Owczarek o imieniu Nero ma tylko 3-lata, ale w życiu spotkały go same nieszczęścia. Nieodpowiedzialni właściciele doprowadzili psa do stanu wołającego o pomstę do nieba. Na szczęście jest już pod opieką inspektorów OTOZ Animals.
Skrajnie zaniedbany owczarek
Trudno zrozumieć, jak można doprowadzić psa do tak strasznego stanu, w jakim znajdował się Nero. Owczarek zdecydowanie nie wygląda, jakby miał tylko 3-lata - przypomina raczej psiego seniora po wielu przejściach.
Na szczęście zainterweniowali inspektorzy z krośnieńskiego oddziału OTOZ. Nero znajdował się na posesji we wsi Głowienka, przypięty do budy na mrozie.
Właściciele przedstawili dwie wersje wydarzeń. Według pierwszej mieli jeszcze tego samego dnia jechać do weterynarza, według drugiej zaś w tym tygodniu zamierzali psa uśpić.
- Nero ma tylko 3 lata... Kiedyś zapewne był pięknym i majestatycznym owczarkiem. Teraz waży 30 kilogramów, ma niemal zupełnie starte zęby, z oczu płynie ropa, z pyska żółta piana, przeraźliwie śmierdzi i jest niemal łysy - czytamy na profilu OTOZ Animals.
Inspektorzy uratowali psa
W przechwyceniu psa pomogła policja, za to, jak informuje OTOZ na swoim profilu urzędnicy gminy nie byli skłonni do pomocy. Na szczęście Nero jest już bezpieczny, a weterynarze robią co mogą, by go wyleczyć.
- Nero jest już bezpieczny pod naszą opieką, otrzymał natychmiast pomoc weterynaryjną. Przed nim jeszcze daleka droga, ale wierzymy, ze uda nam się przywrócić mu zdrowie. Po wyleczeniu będziemy szukać dla niego najlepszego domu - informuje dalej profil.
Inspektorzy poinformowali również, że w sprawie owczarka będą występowali na drogę sądową. 54-latek odpowie za popełnione przestępstwo. Przypomnijmy, że za znęcanie nad zwierzętami w Polsce grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, zaś za znęcanie ze szczególnym okrucieństwem do lat 5.
Potrzebne są pieniądze na leczenie Nero
Działania OTOZ i samego Nero można wesprzeć za pomocą zbiórki podlinkowanej w dotyczącym go poście. Inspektorzy muszą bowiem pokryć koszty leczenia psa, a także działań sądowych.
źródło: facebook.com/OTOZ Animals