Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > O mały włos, a trafiłby do ubojni. Dzięki nietypowemu wzorowi na futrze, cielę dostało drugą szansę
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 27.03.2023 11:30

O mały włos, a trafiłby do ubojni. Dzięki nietypowemu wzorowi na futrze, cielę dostało drugą szansę

Zdjęcie ilustracyjne
pixabay/Elsemargriet

W Australii przyszedł na świat wyjątkowy przedstawiciel rasy bydła holsztyno-fryzyjskiej. Malec od razu zwrócił na siebie uwagę hodowców, ponieważ wzór na jego boku układał się w nietypowy kształt. W związku z tym zdecydowali, że ciele nie zostanie sprzedane, a zrobią z niego ekologiczną “kosiarkę”. Instrumentalne podejście właścicieli gospodarstwa do zwierzęcia nie przypadło części internautów do gustu.

Cielę urodziło się na farmie Barry'ego Costera, który od lat zajmuje się hodowlą najliczniejszej, najpopularniejszej i najbardziej mlecznej rasa bydła na świecie. Jednak to pierwszy raz, gdy nowo narodzona krowa miała tak wyjątkowe umaszczenie. Wraz z żoną szybko zdecydowali, że nie zamierzają się z nią żegnać. Spójrzcie tylko na tego malca, usta same układają się w uśmiech.

Cielę z nietypowym wzorem przyszło na świat w Australii

Barry Coster i jego żona, od lat zajmują się hodowlą krów nieopodal miasta Ripplebrook w stanie Wiktoria w Australii. Ich gospodarstwo jest naprawdę duże, a na świat przychodzi w nim rocznie około 700 cieląt. Jednak niedawno urodził się wyjątkowy osobnik, którym wprost musieli pochwalić się przed całym światem.

Każdy hodowca bydła choć raz spotkał się z sytuacją, kiedy łaty na ciele zwierzęcia przypominały swoim kształtem literę, cyfrę lub przedmiot. Jednak jeszcze nigdy świat nie słyszał o cielaczku, który na boku ma uśmiechniętą buźkę.

- Widzieliśmy w życiu kilka siódemek czy serduszek na głowie, a także kilka innych niecodziennych umaszczeń. Nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się jednak z uśmiechniętą twarzą na boku zwierzęcia - opowiada Megan Coster cytowana przez “Australian Broadcasting Corporation”.

Ratują zwierzęta z rąk oprawców. Proszą o Twoje 1,5%

Uśmiechnięty cielak stopił serca hodowców

Hodowca z Australii po raz pierwszy ujrzał cielaka podczas porannego obrządzania zwierząt. Mężczyzna nie wierzył własnym oczom, kiedy dojrzał, że na jednym z jego boków łatki układają się zupełnie na wzór uśmiechniętej twarzy. Od razu uwiecznił to na zdjęciu i wysłał swojej żonie, która co ciekawe pomyślała, że mąż robi sobie z niej żarty.

- Nie mogłam w to uwierzyć - na początku zrobiłam zbliżenie, aby upewnić się, że żaden z naszych pracowników nie dodał dodatkowych linii ani nic takiego  - wyjawiła kobieta w rozmowie z “ABC”.

Byczek otrzymał imię Happy, a jego opiekunowie stwierdzili zgodnie, że nie zamierzają się z nim żegnać. Zwierzę dożyje na ich hodowli do końca swoich dni, gdzie jak sami twierdzą, będzie pełnić rolę “kosiarki”.

 

Nie wszystkie krowy mają tyle szczęścia

Zdjęcie wyjątkowego cielaka, które obiegło świat, wywołało mieszane uczucia wśród obrońców zwierząt. Chociaż uśmiechnięta “buźka” na boku cielęcia wystarczyła, aby ocalić go przed przerażającym losem w ubojni, na podobną łaskę nie może liczyć jego rodzeństwo oraz reszta hodowanych krów. 

Chociaż bydło rasy holsztyńsko-fryzyjskiej jesy hodowane w sposób celowy w jednym kierunku – mlecznym, ich mięso jest cenione przez smakoszy oraz uznawane za lekkostrawne, przez co sprawdza się w kulinariach. Jak podaje portal “Firmy Mięsne”, najlepsze mięso pozyskuje się z osobników z około 18 miesiąca życia, czyli w momencie osiągnięcia maksymalnych możliwości wzrostowych.

Miłośnicy zwierząt, którzy zdecydowanie nie popierają ich zabijania, mają nadzieję, że historia Happy'ego skłoni do refleksji na temat losu przedstawicieli całego gatunku.

źródło: thesun.co.uk; tygodnik-rolniczy.pl; interia.pl

Wideo ku przestrodze. Golden retriever zjadł cukierka z marihuaną, efekty były natychmiastowe
Hudson to golden retriever, który po powrocie ze spaceru zaczął się bardzo nietypowo zachowywać. Jego opiekunowie byli przekonani, że pies się czymś zatruł. Kiedy odkryli, co tak naprawdę mu się stało, bezpośrednio zwrócili się do osoby, która była winna jego zatruciu. Nie uwierzycie, co ich pupil znalazł i zjadł przed domem.Nagranie, na którym widać zachowanie golden retrievera dotarło do użytkowników TikToka na całym świecie. Pies zachowuje się w bardzo nietypowy jak na niego sposób. Choć opiekunowie opowiedzieli całą historię jego zatrucia w dość zabawny sposób, na początku ewidentnie nie było im do śmiechu.
Czytaj dalej
Jest techniczką weterynarii. Wskazała 4 rasy psów, które są najgorszymi pacjentami
Użytkowniczka TikToka, która jest techniczką weterynarii, w jednym z udostępnionych przez siebie filmików wskazała 4 rasy psów, jakie jej zdaniem są najgorszymi pacjentami. Uważa, że to właśnie z nimi najtrudniej pracuje się specjalistom. Trzeba przyznać, że niektóre z nich mogą zaskoczyć miłośników czworonogów.Każda rasa ma swoją specyfikę, nie tylko w kwestii wyglądu, ale także zachowania. Osoba, która ma do czynienia z wieloma z nich na co dzień, bez problemu potrafi określić na podstawie ich zachowania, czego można spodziewać się po poszczególnych rasach. Warto zaznaczyć, że w Polsce w powszechnym użyciu stosuje się często określenie technika weterynaryjnego wymiennie z asystentem weterynarii. Na potrzeby bieżącego artykułu również będziemy stosować wyżej wymienioną nomenklaturę jako oznaczenie tego samego stanowiska.
Czytaj dalej