Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > O dramacie w lesie doniósł grzybiarz. Leśnicy nie czekali ani chwili, do akcji wkroczyli mundurowi
Joanna Kowalska
Joanna Kowalska 09.11.2023 15:29

O dramacie w lesie doniósł grzybiarz. Leśnicy nie czekali ani chwili, do akcji wkroczyli mundurowi

Łoś
Łoś, źródło: facebook.com @Nadleśnictwo Lidzbark, Jakub Kaminski/East News

Grzybiarz spacerujący po lesie znajdującym się w Nadleśnictwie Lidzbark, zauważył na babrzysku zwierzę, które potrzebowało pomocy. Mężczyzna poinformował o tym leśniczego. Ze względu na gabaryty czworonoga, akcja ratownicza wymagała współpracy ze Strażą Leśną. Osłabione i głodne zwierzę udało się wydostać z błotnistej pułapki. Lekarz weterynarii, który również brał udział w interwencji, wydał jednoznaczne zalecenia. 

Podczas grzybobrania natknął się na znalezisko, którego się nie spodziewał

W tym roku jesień wyjątkowo nas rozpieszcza. Nic dziwnego więc, że mnóstwo ludzi wciąż korzysta z pięknej pogody i udaje się do lasu w poszukiwaniu grzybów. Wśród nich jest pan Tadeusz, który podczas jednej z takich przechadzek, natknął się na znalezisko, którego nie może porównać do niczego, co znalazł kiedykolwiek wcześniej.

Grzybiarz przemierzający lasy mieszczący się na terenie Nadleśnictwa Lidzbark zauważył na babrzysku zwierzę, które leżało w błocie. Wszystko wskazywało na to, że czworonóg tam utknął.

Numer alarmowy dla zwierząt? To rewolucja! Startuje ANIMAL HELPER, teraz niech się boją oprawcy

Ogromne zwierzę konało w męczarniach. Ugrzęzło w błocie

Zaniepokojony grzybiarz niezwłocznie skontaktował się z leśniczym z Leśnictwa Płośnica i poinformował go o zwierzęciu konającym na babrzysku. Pracownik Lasów Państwowych potraktował tę sprawę poważnie. 

Natychmiast zorganizował niezbędną pomoc i udał się we wskazane miejsce. Chodziło o dorosłego łosia, czyli o zwierzę ważące kilkaset kilogramów. W związku z tym faktem akcja ratownicza wymagała dobrego przygotowania. 

Praca z dzikim zwierzęciem na grząskim terenie była ogromnym wyzwaniem. Na szczęście pracownicy ze Straży Leśnej byli gotowi do działania. Każda chwila miała znaczenie. 

400116246_809670897835964_7457112028305838757_n.jpg
Łoś nie był w stanie samodzielnie wydostać się z babrzyska, źródło: facebook.com @Nadleśnictwo Lidzbark

Wyciągnięcie łosia z babrzyska było ogromnym wyzwaniem

Dzięki interwencji grzybiarza, leśniczego oraz pracowników Straży Leśnej udało się wyjąć łosia z błotnistej pułapki. Wszystko wskazywało na to, że zwierzę leżało tam od kilku dni. Było bardzo słabe i głodne. 

Lekarz weterynarii, któryż brał udział w akcji ratunkowej, podjął decyzję o zostawieniu zwierzaka w lesie. Zalecił obserwowanie czworonoga z bezpiecznej odległości. 

Uratowanego łosia zostawiono na bezpiecznym gruncie. Zostawiono mu również siano, jabłka i wodę, żeby szybciej odzyskał siły. Na szczęście zwierzę nie mogło narzekać na brak apetytu. Wszystko wskazuje na to, że szybko odzyska on utracone siły. 

Źródło: wprost.pl