Nikt nie wierzył, że starszy pies kiedykolwiek opuści schronisko. Trafił do najlepszego miejsca pod słońcem
Zagraniczne portale rozpisują się na temat smutnej historii psa z polskiego schroniska dla zwierząt w Zawierciu. Czworonóg o imieniu Franuś przez długi czas miał poważny problem ze znalezieniem kochającej rodziny, a to wszystko z powodu jego podeszłego wieku. Władze placówki postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i zamieściły w sieci wzruszający post poświęcony pupilowi.
Większość zwierząt przebywających w schroniskach z początku cierpią na lęki i dezorientację, a dopiero z czasem, gdy przywykają do rzeczywistości panującej w boksach, stopniowo tracą nadziei na wyrwanie się zza krat i odnalezienie prawdziwego domu. Jednym z takich podopiecznych był Franuś.
Starszy pies miał problem ze znalezieniem domu
Schronisko dla zwierząt w Zawierciu poruszyło niebo i ziemię, żeby znaleźć dla psa o imieniu Franuś odpowiednią i kochającą rodzinę. Zwierzak przez długi czas oczekiwał na adopcję, licząc, że w końcu i on znajdzie upragniony dom. Niestety, często był pomijany przez osoby zainteresowane przygarnięciem zwierzaka, a to wszystko z powodu jego podeszłego wieku.
W końcu władze schroniska postanowiły pomóc pupilowi i zamieściły na swoim profilu na Facebooku specjalny post, w którym opisały ciężką sytuację psa. Na profilu organizacji znalazło się chwytające za serce zdjęcie Franusia, na którym siedzi ze spuszczoną głową i wygląda na dogłębnie zasmuconego. W opisie placówka przybliżyła internautów historię pieska.
- Gdy nadzieja umiera. Tak wygląda starość i rezygnacja psa w Schronisku... Franuś tak spędza godziny - on już nie czeka, nie prosi, bo kto pokocha starego psa? To straszne, że jesteśmy bezsilni i możemy tylko próbować dać mu odrobinę miłości, mając pod opieką 100 psów. Może jednak zdarzy się cud i Franuś na jesień życia znajdzie swoją rodzinę? - czytamy na profilu schroniska dla zwierząt w Zawierciu.
Jak zakończyła się historia Franusia?
Pomimo trudnych początków historia Franusia okazuje się mieć szczęśliwe zakończenie. Niedługo po publikacji wpisu w mediach społecznościowych władze schroniska poinformowały swoich obserwatorów, że starszy pies w końcu spełnił swoje marzenie i odnalazł upragniony dom. Został adoptowany przez kochającą rodzinę, która traktuje go jak oczko w głowie. Na dowód nowi właściciele podzielili się wspólnym zdjęciem z nowym członkiem rodziny.
Na fotografii widzimy Franusia pozującego razem z małą dziewczynką. Wygląda na to, że zarówno dziecko, jak i futrzasty kompan, czują się ze sobą bardzo dobrze i czują wdzięczność za to, że mieszkają obecnie razem.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Żadne operacje plastyczne, jest lepszy sposób. 60-latka może wyglądać na 35 lat
Weterynarz myślał, że nikt go nie widzi. Na filmie widać, jak traktuje zwierzęta
źródło: Facebook/schronisko dla zwierząt w Zawierciu, wamiz.co.uk