Nietypowe zgłoszenie ws. uwięzionej kózki. Wpadła jak śliwka w kompot

Niespodzianka w kominie

Do akcji ratunkowej zadysponowano dwa zastępy JRG PSP nr 1 Nysa. Po przybyciu na miejsce zdarzenia i wstępnym rozpoznaniu ustalono, że mała koza wpadła do niezabezpieczonego przewodu kominowego.

Jak dowiadujemy się z wpisu na stronie internetowej, działania zastępów PSP polegały na zlokalizowaniu kozy w przewodzie kominowym. Przy użyciu młota udarowego udało się wykuć cegły w ścianie komina, a następnie dotrzeć do bardzo przestraszonej kozy.

- Zwierzę zsunęło się kilka metrów w dół i utknęło. Nie dało się go wyciągnąć przez tzw wyczystkę w kominie. Strażacy musieli ostrożnie rozbić ścianę komina i dopiero wtedy udało się wyciągnąć kozę. Na szczęście nic jej się nie stało - mówi w rozmowie z "Naszym Miastem" Dariusz Pryga, rzecznik nyskich strażaków.

Dzięki interwencji strażaków, zwierzątko odzyskało wolność. Wydobytą kozę przekazano pod opiekę właściciela.

Pozostaje nam przywołać znane polskie powiedzenie - "Gdyby kózka nie skakała..." Resztę dopowiedzcie sobie już sami.

Zobacz zdjęcie:

Źródło: nysa.naszemiasto.pl

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami

• 4-miesięczny szczeniak trzymany na łańcuchu. Jego właściciele nie widzą problemu

• Niemowlę i pies mają wspólny język. Urocze wideo bije rekordy popularności

• Zbrodnia w Kamieniu Krajeńskim. Znamy sprawcę morderstwa pary seniorów i psa