Swiatzwierzat.pl Pozostałe Niedźwiedzie wypuszczone z klatek rzuciły się na swoich wybawców. Ludzie uciekali w panice
youtube/thesun

Niedźwiedzie wypuszczone z klatek rzuciły się na swoich wybawców. Ludzie uciekali w panice

14 lutego 2021
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Do nieprzewidzianego zdarzenia z udziałem sześciu niedźwiedzi syryjskich doszło 11 lutego w północnej części Iraku nieopodal miasta Dahuk. Zarząd organizacji Blend Prevkani zadecydował, że górzyste tereny kraju będą idealnym miejscem do wypuszczenia dzikich zwierząt na wolność. Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem organizatorów.

Niedźwiedzie wbiegły w tłum

Jak tłumaczą pomysłodawcy akcji, sześć niedźwiedzi syryjskich, które udało się przetransportować nieopodal granicy z Turcją i Syrią, zostały odebrane z prywatnych hodowli i domów na południu kraju. Był to niepodważalny sukces organizacji prozwierzęcej, która od lat aktywnie działa na rzecz ochrony tego gatunku.

- Niedźwiedzie sprowadzono z terenów południowego Iraku. Część z nich została odkupiona, a część przekazana nam przez właścicieli - przekazał dla agencji Shafaq News szef organizacji, Blend Prevkani.

W miejscu, gdzie niedźwiedzie miały zostać wypuszczone, stawiły się liczne ekipy reporterskie, grupy gapiów oraz uzbrojeni ochroniarze i policjanci. Liczono, że po wypuszczeniu niedźwiedzi w górach Gara w regionie Kurdystanu zwierzęta nie będą miały większych problemów w przystosowaniu się do panujących tam warunków. Nie wzięto jednak pod uwagę zupełnie innych czynników towarzyszących tak ryzykownemu wydarzeniu.

Gdy nadeszła długo wyczekiwana chwila, wszystkie kamery zostały wycelowane w stronę klatek z niedźwiedziami. Jednakże już chwilę po ich otwarciu, na miejscu zapanował istny chaos. Ku wielkiemu zdumieniu wszystkich, niedźwiedzie wcale nie przyjęły obecności tak wielu osób otaczających je ze wszystkich stron w pokojowy sposób.

Zwierzęta ogarnęła panika, dlatego instynktownie wbiegły wprost w tłum. Na reakcję ludzi nie trzeba było czekać długo. Przerażeni reporterzy i gapie, widząc nadbiegające w ich stronę drapieżniki, rzucili się do ucieczki w obawie o własne życie. Na miejscu słychać było krzyki, zapanował kompletny harmider.

To nie pierwszy błąd organizacyjny

Amerykańsko-kurdyjskie stowarzyszenie Blend Prevkani wypuściło niedźwiedzie w ramach programu ratowania zagrożonych gatunków, które są bliskie wyginięciu w ich naturalnym środowisku. To już trzecia przeprowadzona akcja, która już wcześniej wzbudziła wiele kontrowersji.

W 2018 roku w tym samym miejscu trzy niedźwiedzie także zaatakowały reporterów. Pojawiły się głosy, iż ponowne organizowanie akcji w tym samym miejscu bez limitu osób jest nie tyle brakiem rozsądku ze strony stowarzyszenia, ile jawnym narażeniem życia i zdrowia wszystkich uczestników.

Prevakni odpiera zarzuty reporterów i twierdzi, że zwierzęta spłoszyły się z ich winy, ponieważ były otoczone zbyt dużą grupą ludzi. Przyczyną niebezpiecznego zachowania niedźwiedzi mógł być zatem nadmierny hałas.

Nagrania z mrożącego krew w żyłach wypadku zostały wkrótce opublikowane w sieci, oraz wyemitowane w irackiej telewizji. Nie wiadomo czy ktoś ze świadków zdarzenia został ranny. Niedźwiedzie ostatecznie odeszły w głąb terenu w stronę granicy z Turcją.

Zobacz nagranie:

Artykuły polecane przed redakcję Świata Zwierząt:

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy