Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > Nie zamknęła okna w sypialni, szybko tego pożałowała. Jadowite stworzenie "chwyciło" za klamkę
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 13.05.2023 09:55

Nie zamknęła okna w sypialni, szybko tego pożałowała. Jadowite stworzenie "chwyciło" za klamkę

wąż i szklane drzwi
facebook/Safe Snake Services - Lismore & surrounds; unsplash/Hans Isaacson

Kobieta przestraszyła się, kiedy usłyszała odgłosy, które mogłyby świadczyć o tym, że ktoś właśnie chwyta za klamkę od jej drzwi balkonowych. Nietrudno się dziwić, że pierwsze co przyszło jej do głowy to włamywacz. Gdy jednak zebrała się w sobie i podeszła sprawdzić, co tak naprawdę się dzieje, sama nie wierzyła własnym oczom. Od razu chwyciła za telefon.

Mieszkanka Lindendale w North Rivers w Australii dostrzegła, że do jej domu próbuje dostać się nie włamywacz, a jadowity wąż. Przerażona szybko wezwała na pomoc łapacza niebezpiecznych zwierząt. Okazało się jednak, że gad miał w swoim postępowaniu ukryty cel.

Kobieta usłyszała pukanie do okna

Duże okna w sypialni to świetny sposób, aby optycznie powiększyć pomieszczenie oraz zagwarantować sobie w nim dobre światło. Mieszkanka Lindendale skorzystała z tego rozwiązania, jednak pewnego dnia najadła się w związku z nim wiele strachu. Kiedy była sama w domu, usłyszała, że ktoś puka do jej szklanych, przesuwanych drzwi.

Choć w pierwszej chwili obawiała się, że do środka próbuje dostać się włamywacz, prawda była zupełnie inna. Zebrała się na odwagę, podeszła bliżej i ujrzała, że sprawcą całego zamieszania jest nikt inny jak wąż.

"Przecież to zwykły kundel!". Sąsiadki pokazały co zostało po 2-letnim Diablo, te zdjęcia łamią serce

Jadowity wąż starał dostać się do środka

O całej sprawie w sieci opowiedziała Marion Nel - łapaczka węży. Na dowód swoich słów zamieściła w sieci również filmik, który nagrała podczas interwencji w domu przestraszonej kobiety.

- Kobieta była bardzo zaniepokojona, że niebezpieczny brązowy wąż puka do jej drzwi. Według niej wyglądał na zmartwionego - dowiadujemy się z jej profilu na Facebooku.

Po przybyciu na miejsce Nel rozejrzała się po okolicy. Wtedy na jaw wyszło, że gad miał w swoim zachowaniu jasny cel. Jego “pukanie” do okna było rozpaczliwym proszeniem o pomoc. Na posesji bowiem znajdował się jeszcze jeden wąż, który utknął w małej dziurze, z której nie mógł się wydostać.

"Ludzie nie dostrzegają tego, że te zwierzęta czują i mają świadomość"

Łapaczka węży od razu rozczytała intencje węża. We wpisie zauważyła również, że większość ludzi widząc te zwierzęta, postrzega je przez pryzmat niebezpieczeństwa i jadu. Zapewnia jednak, że one również czują i zdają sobie sprawę z tego, co dzieje się w ich otoczeniu.

- Co jakiś czas jesteśmy świadkami tego typu zachowania. One starają się pomagać - pisze.

Nel nie pozostało nic innego, jak pomóc osobnikowi w potrzasku. Gdy centymetr po centymetrze wyciągała go ze swoim współpracownikiem, pierwszy z nich przyglądał się akcji ratunkowej z bezpiecznej odległości.

- Udało się go wyciągnąć. Gdy tylko go puściliśmy, oddalił się w stronę swojego partnera. To on go uratował, pukając do drzwi - wyznała.

Najprawdopodobniej węże te należały do mangrowców brunatnych. W Australii to jeden z najbardziej jadowitych gatunków. 

źródło: onet.pl

Tagi: Wąż Świat
Powiesił szczenię na moście w Kłodzku. Brakuje słów, by opisać jego ból, zwierzę walczyło o każdy oddech
Pies powieszony na lince
Patrol policji z Kłodzka uratował półrocznego szczeniaczka, którego ktoś powiesił za szyję na barierce mostu. Zwisające na lince zwierzę nie było w stanie się oswobodzić i traciło już przytomność. Niebawem pupil trafił do kliniki weterynaryjnej. Ślady na szyi psa jasno wskazują, iż to nie pierwszy raz, kiedy sprawca podduszał stworzenie, o które powinien się troszczyć.Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę, około godziny 1.40. Czysty przypadek sprawił, iż wracający z interwencji starszy posterunkowy Jakub Stoch oraz posterunkowy Jacek Stecyk zauważyli psa, którego anonimowy sprawca powiesił na moście na ulicy Kolejowej w Kłodzku.
Czytaj dalej
Peanut nie jest jak inne kocięta. Każdy, kto widzi jego pyszczek, nie może powstrzymać zdumienia, "To wojownik"
kotek Peanut
Poznajcie kocie dziecko o imieniu Peanut (pl. Arachid). Choć jest słodki jak masło orzechowe i wiedzie cudowne życie, początki jego historii wcale nie należały do najszczęśliwszych. Kociak musiał uporać się z ludzkimi uprzedzeniami i udowodnić, że pomimo wady rozwojowej jest pełnowartościowy i zasługuje na danie szansy.Choroby dotykają zwierzęta w każdym wieku, niemniej wrodzone wady rozwojowe i choroby dziedziczne to trudny temat zarówno dla hodowców i opiekunów, jak i lekarzy weterynarii. Jak informuje portal weterynaria.pl, w pewnych środowiskach lub w obrębie niektórych ras notowano wady rozwojowe nawet u blisko 20% kociąt. Kociak nazywany Peanut, wbrew własnej woli, stał się jednym z “wybrańców”.
Czytaj dalej