Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Nie do wiary, kogo Sandra Kubicka spotkała na ulicy. Taki pupil to rzadkość
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 10.04.2022 12:56

Nie do wiary, kogo Sandra Kubicka spotkała na ulicy. Taki pupil to rzadkość

Sandra Kubicka
twitter/sandrakubicka

Sandra Kubicka opublikowała na swoim profilu na Instagramie nagranie z ulic w centrum Warszawy. Modelka akurat wybierała się na premierę marki odzieżowej swojego partnera Barona, ale nie umknęła jej uwadze, kto spacerował w pobliżu butiku.

Sandra Kubicka to światowej sławy polska modelka i wielka miłośniczka zwierząt, która sama posiada dwa psy rasy shih tzu - Lunę i Lilly. Ich zdjęcia regularnie pojawiają się na Instastory, ale tym razem urocze czworonogi zostały przyćmione przez stworzenia, którym mało kto spodziewałby się w centrum stolicy.

Sandra Kubicka pokazała nietypowych pupili warszawiaków

W lipcu 2021 roku polska celebrytka związała się z Baronem, gitarzystą Afromental, z którym łączy ją sympatia do czworonogów i chęć niesienia im pomocy. Jak przystało na kochającą i troskliwą partnerkę, Kubicka wspiera swojego chłopaka w rozwoju zawodowym i nie tylko.

W sobotę, 9 kwietnia miała miejsce oficjalna premiera marki odzieżowej Barona. Zanim jednak Kubicka zrelacjonowała przebieg wydarzenia, na jej profilu na Instagramie pojawiło się krótkie nagranie z udziałem przypadkowo napotkanych zwierząt podczas spaceru.

Okazuje się, że centrum Warszawy, tuż obok pieska rasy jack russell terrier, przechadzały się... dwa szopy! Ssaki z rodziny szopowatych wyprowadzane na smyczy to zdecydowanie niecodzienny widok w Polsce!

"Myślałam, że dzisiaj mnie już nic nie zaskoczy"

Modelka zareagowała śmiechem na widok dzikich zwierzaków z Ameryki, które kroczyły z nosem przy ziemi, eksplorując wszystkie pozostawione zapachy na ścianach budynków i chodniku. Taka scena zdecydowanie wymagała udokumentowania.

Co zabawne, towarzyszący szopom pies absolutnie nie przejmował się zaciekawionymi spojrzeniami przechodniów. Zdaje się być przyzwyczajony do obecności drapieżników o charakterystycznej "masce" na pysku. Niewykluczone, że zwierzaki były do siebie przyzwyczajane od najmłodszych lat.

Screen z instagrama Sandry Kubickiej
Screen z instagrama Sandry Kubickiej

Przypomnijmy, że zwierzęta postrzegane jako szkodniki o uroczym pyszczku coraz częściej spotykane są w Polsce. Stworzenia, które pojawiły się w naszym kraju w latach 90 można zauważyć w ogrodach, rezerwatach przyrody oraz w pobliżu zbiorników wodnych. Odpowiedź na pytanie, czy powinniśmy się ich bać, znajdziesz w naszym artykule.

A jak Ty zareagowałbyś na widok szopów wyprowadzanych na smyczy w centrum miasta?

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Źródło: instagram/sandrakubicka