Wielki dramat w rodzinie Natalii Siwiec. Córeczka gwiazdy jest zrozpaczona, wszystko przez śmierć pieska
Śmierć pupila nigdy nie jest lekkim przeżyciem. Jednak o ile dorosły jakoś przetrawi tę stratę, jak wytłumaczyć ją dziecku? Taki dylemat ma obecnie Natalia Siwiec. Mała Mia jest zrozpaczona po utracie ukochanego pieska.
Natalia Siwiec podzieliła się na Instagramie nagraniami z udziałem 3-letniej Mii. Dziewczynka bardzo przeżyła śmierć pieska, Gucia, który, został w Polsce, gdy rodzina wyjechała na wakacje. Niestety, w czasie rodzinnego urlopu, Gucio, który od lat towarzyszył Natalii na salonach, odszedł.
Dramat u Natalii Siwiec
Celebrytka słynie z miłości do podróży i wakacji i obecnie przebywa poza granicami Polski z ukochaną córką Mią i mężem. Niestety, w czasie ich pobytu, w ich rodzinnym domu doszło do tragedii.
Piesek Natalii, chihuahua o imieniu Gucio odszedł. Jego śmierć bardzo przeżyła zwłaszcza córeczka instagramerki.
Mama nagrała, jak 3-latka płacze za pieskiem. Na InstaStories gwiazdy pojawiło się nagranie, na którym widać, jak smutna Mia puszcza melancholijną muzykę, a spytana, co się stało wyznała, że chodzi o Gucia.
- Bardzo go kocham i bardzo tęsknię za nim - wyznała 3-latka rodzicom.
Natalia Siwiec chciała jakoś rozweselić córeczkę, ale na próżno.
- Chciałabym, żeby tutaj przyszedł - słyszymy z ust córki celebrytki.
- A nie czujesz, że on tu jest trochę z tobą? - zapytał tata Mii, na co córka odpowiedziała, że już go nie ma.
Teksty wybrane dla Ciebie:
- Spytała chihuahuę, czy jest na nią zła. Reakcja maluszka zwala z nóg
- Przed wojną kosztowały 8 groszy, dziś można dostać za nie fortunę. Lepiej odkurz rodzinne pamiątki
- Smutny pitbull nawet nie podnosił się z miejsca. Pomógł mu dopiero ktoś wyjątkowy
Sławny pies Natalii Siwiec, Gucio nie żyje
Mama także próbowała przekonać 3-latkę, że Gucio, mimo że odszedł za tęczowy most, wciąż jest z nią duszą, jednak zasmucona Mia nie dała się nabrać na takie gadanie.
Śmierć pupila zawsze jest trudna, zwłaszcza dla małego dziecka, które nie rozumie, dlaczego zwierzak musiał odejść. Natalia Siwiec spytała później córkę, czy nie chciałaby mieć kolejnego pieska, na co Mia odparła:
- Tak, ale który nie umiera.
Sławnej mamie nie udało się wytłumaczyć, że to niestety niemożliwe. Mamy nadzieję, że mała Mia poradzi sobie z utratą pieska, a kto wie, może wkrótce rodzina przygarnie innego zwierzaka?
Tymczasem to niejedyne problemy sław związane ze zwierzętami - również u Marty Kaczyńskiej i jej 13-letniej córki nie jest ostatnio kolorowo.
Zobacz zdjęcie:
Zobacz także w naszych serwisach:
- Na zdjęciu ukrył się pies. 88% internautów nie potrafi go znaleźć
- Polsat: prokuratura zajęła się krzyżem na Giewoncie. Wszytsko jasne
- Jakie psy są adoptowane jako ostatnie? 5 typów czworonogów, którym najtrudniej znaleźć miłość
- Niewidomy husky nie mógł poradzić sobie ze schodami. Wtedy nadeszła nieoczekiwana pomoc
- Karmisz kaczki chlebem? Przestań. Nawet nie wiesz, jak bardzo im szkodzisz
- Suczka urodziła się jako mieszkanka golden retrievera i jamnika. Najsłodsza rzecz w sieci
- Zaskakująca teoria naukowców. Dotyczy życia na Marsie
źródło: instagram.com, pudelek.pl
Następny artykuł