Nastolatek wykorzystywał psa, by żebrać. Wszystko na oczach przechodniów
Nastolatek dopuścił się czynu, za który poniósł srogie konsekwencje. Jego lekkomyślność została odpowiednio ukarana. Powinniście wiedzieć, że chłopak wykorzystywał swojego psa, aby osiągnąć założone sobie cele. A wszystko działo się na oczach przerażonych przechodniów.
Właściciele zwierząt czasami potrafią być naprawdę okrutni. Nie zdają sobie nawet sprawy, jak bardzo ich bezmyślne postępowanie krzywdzi ich czworonożnych przyjaciół. Idealnym przykładem jest nasz dzisiejszy bohater. Gdyby nie interwencja straży miejskiej mogłoby dojść do tragedii.
Nastolatek wykorzystał swojego psa
A wszystko po to, by wyłudzić od przechodniów potrzebną mu sumę pieniędzy. Do zdarzenia doszło na warszawskim Krakowskim Przedmieściu. To właśnie tam straż miejska zauważyło niepokojąco wyglądającą sytuację.
Nastolatek perfidnie wykorzystywał swojego psiaka, aby wyłudzać pieniądze.
Kątem oka dostrzegli młodego żebrzącego chłopaka. To jednak nie wszystko. U boku nastolatka znajdował się… pies rasy Pekińczyk. Zwierzak włożony miał zielony kapelusz i ciemne okulary przeciwsłoneczne. Dodatkowo uwiązany był na króciutkim łańcuchu.
Straż miejska nie mogła przejść obok tego faktu obojętnie
Kiedy strażnicy podeszli bliżej, wszystko stało się jasne. Nastolatek już wcześniej dał się im poznać przez czyny, których sie dopuścił. Otóż kilka miesięcy wcześniej strażnicy interweniowali, gdyż u Pekińczyka, którego wówczas miał ze sobą stwierdzono przegrzanie organizmu. Wtedy skończyło się na wydaniu zakazu wykorzystywania zwierząt do celów żebraczych.
Jednak tym razem straż miejska natychmiast odebrała zwierzaka bezmyślnemu właścicielowi. Piesek trafił pod opiekę specjalistów ze Straży dla Zwierząt. O czym zajściu poinformowana została też policja.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Straż miejsca zmuszona była natychmiast interweniować.
Pies został natychmiast odebrany chłopakowi.
ZOBACZ TEŻ:
- Sprawdzą, na co wydajesz 500 plus. Tysiące rodzin ODCIĘTYCH od pieniędzy
- Żona Zbigniewa Wodeckiego zarządza jego majątkiem. Podjęła ważną decyzję
- Młoda para pokazała zdjęcie przed i po weselu. Na drugim ciężko ich rozpoznać
- Wyszła na spacer z psem. Po powrocie zauważyła, że do psiej sierści ktoś się przyczepił
- Pies był tak mocno przywiązany pasami, że przestał się ruszać. Później wydarzyła się rzecz, która chwyta za serca
- Zabrał ze schroniska kota, którego nikt nie chciał wziąć. Obudził się w nocy i jak zobaczył, co robi zwierzak, nie mógł powstrzymać łez