Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Koty > 4 najgorsze błędy popełniane przez właścicieli kotów
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 24.03.2022 18:39

4 najgorsze błędy popełniane przez właścicieli kotów

Kot w dyskomforcie
unsplash/Roxanne Desgagnés

Najgorsze błędy właścicieli kotów wbrew pozorom mogą się przytrafić nawet najbardziej zagorzałym kociarzom. Wychowywanie zwierząt domowych wcale nie różni się tak bardzo od zajmowaniem się dzieckiem, dlatego w dużej mierze opiera się na tkwiących w nas instynkcie. W obu przypadkach podświadomie czujemy, jak powinniśmy opiekować się maleństwem, by nie zrobić mu krzywdy i zadbać o jego najważniejsze potrzeby. Ale czy wewnętrzny głos w każdej sytuacji pozostaje nieomylny? 

Najgorsze błędy właścicieli kotów, o których możesz nie wiedzieć

Okazuje się jednak, że zwierzęcy behawioryści oraz inni specjaliści w dziedzinie opieki nad kotami mogą nie pochwalać naszych dotychczasowych metod wychowawczych. Stare przyzwyczajenia i zachowania, które wydają nam się niegroźne, mogą w istocie oddziaływać w niepożądany sposób na samopoczucie kocurka.

Jakie ludzkie maniery mogą ograniczyć naturalne potrzeby mruczków i wprowadzać je w nastrój zdenerwowania? Poniżej znajdziesz czteropunktową listę najgorszych błędów, jakie popełniają właściciele kotów. Zbliża się Nowy Rok, więc to doskonały czas, aby wyeliminować szkodliwe przyzwyczajenia i powitać rok 2021 z chęcią zmiany na lepsze. Jeśli masz na uwadze dobro swojego pupila, koniecznie rozważ wprowadzenie zasugerowanych porad w życie. 

1. Przekonanie, że kot nie przywiązuje się do właściciela - Mruczki są z natury zwierzętami niezależnymi, chodzącymi własnymi ścieżkami, oraz żywo interesującymi się swoim otoczeniem. Potrzebują dużo swobody, gdyż nie godzą się łatwo na ograniczanie ich wolności i pasji do ciągłej eksploracji. Część z nich nie wyobraża sobie życia w zamknięciu, dlatego stale "ucieka" z domu.

W oczach ludzi koty mogą być postrzegane jako samotnicy, którzy niespecjalnie przywiązują wagę do kontaktów z innymi domownikami. Przyjęło się mówić, że są one złośliwe i interesowne, dlatego traktują swojego właściciela wyłącznie w kategorii żywiciela, a nawet jako swojego sługę! Z tych powodów niektórzy właściciele kotów mogą czuć, że ich milusińscy nie kochają ich wystarczająco mocno. Spieszymy z wyjaśnieniami! Koty są w istocie uczuciowymi zwierzętami i jak najbardziej potrafią nawiązać głęboką więź ze swoimi opiekunami. Zwyczajnie potrzebują więcej przestrzeni na realizację swoich własnych, kocich potrzeb, niemniej jednak długa rozłąka z właścicielem wywołuje u nich poczucie dyskomfortu i tęsknotę

2. Jedzenie w misce to nie to samo, co polowanie - Koty są takimi samymi drapieżnikami, co ich więksi kuzyni mieszkający na sawannie lub w ogrodach zoologicznych. To urodzeni łowcy, którzy kochają samemu upolować zwierzynę, dlatego gotowy posiłek czekający w misce nie jest dla nich niczym ekscytującym. Właściciele mruczków nie powinni zabijać ich naturalnego talentu łowieckiego, a wręcz przeciwnie, pielęgnować go, by zwierzę było w dobrym nastroju. Najlepszym rozwiązaniem będzie zainwestowanie w miski-łamigłówki, które w prosty sposób stymulują zwierzaka do "ruszenia głową" przed każdym posiłkiem. 

3. Wykręcanie się od wizyt u weterynarza - Konsultacje i wizyty kontrolne w lecznicach dla zwierząt to podstawowa metoda w zapobieganiu poważnym chorobom u naszych milusińskich. Warto w końcu pamiętać, że kto jak kto, ale mruczki są obdarzone niesamowitymi zdolnościami aktorskimi i przekonująco potrafią nas nabrać, że wcale nic im nie dolega, byleby tylko nie musieć odwiedzić weterynarza. Czekanie do ostatniej chwili i bagatelizowanie dolegliwości to jeden z niewybaczalnych błędów, z którymi trzeba skończyć raz na zawsze. 

4. Traktowanie kota jak człowieka - Choć we wstępie porównaliśmy opiekę nad kotem do wychowywania dziecka, to pragniemy podkreślić, że nawet najbardziej inteligentne zwierzę nigdy nie powinno być przesadnie uczłowieczane. Przebieranie zwierzaka w niewygodne kostiumy, zmuszanie go do przybierania nienaturalnych pozycji, a także wynoszenie jego potrzeb ponad nasze własne to recepta na katastrofę. Przypisywanie kotu ludzkich zachowań w różnych sytuacjach może prowadzić do pogłębiania się problemów behawioralnych i konieczności skonsultowania się z behawiorystą. W tej sferze należy przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek i umiar.

Podejrzewamy, że tak jak każdemu chociaż raz zdarzyło Ci się popełnić któryś z powyższych błędów. Mamy jednak nadzieję, że odtąd będziesz sprawować opiekę nad swoim pupilem z większą świadomością, a tym samym zbliżysz się do miana idealnego właściciela kota.

Zobacz zdjęcie:

Źródła: koty.pl