Myślała, że zdmuchnęło komuś perukę z głowy. Pociekły jej łzy, gdy dotarła do niej przerażająca prawda
Pewna kobieta w drodze do domu natknęła się na ulicy na przedmioty, który w pierwszym momencie wzięła za starą perukę. Intuicja kazała jej podejść do tajemniczego obiektu i sprawdzić, czym tak na prawdę jest. Okazało się, że kłębek sfilcowanej sierści nie ma nic wspólnego z ludzkimi akcesoriami. Na ulicy konał zaniedbany czworonóg. Został znaleziony w ostatniej chwili. Kobieta nie miała na początku pewności, czy stworzenie leżące na drodze wciąż oddycha. Z całą pewnością nie przeżyłby nadchodzącej nocy.
Myślała, że znalazła starą perukę
Podczas powrotu z pracy do domu pewna kobieta natknęła się na dziwny przedmiot leżący na drodze. W pierwszej chwili pomyślała, że to stara peruka, którą ktoś nieodpowiedzialny wyrzucił gdziekolwiek, zamiast do kosza na śmieci. Jednak coś kazało jej upewnić się, czy aby na pewno ma rację. Dzięki temu, że posłuchała swojej intuicji, uratowała cierpiącą istotę.
Ku zdziwieniu kobiety, sfilcowany kłębek brudnych włosów był żyjącą istotą. Co prawda, stworzenie leżące na głowie niemalże konało, ale wciąż oddychało.
Łysa czaszka, brak uszu i przerażone oczy. Kobieta przełyka łzy, widząc stan porzuconego szczeniaczkaSpecjaliści potrzebowali kilku godzin, aby doprowadzić psa do porządku
Kobieta postanowiła natychmiast poprosić o pomoc przedstawicieli lokalnej organizacji zajmującej się pomocą dla bezdomnych zwierząt. Aktywiści szybko pojawili się pod wskazanym adresem. Byli przerażeni stanem zdrowia znalezionego czworonoga. Okazało się, że był to bardzo zaniedbany i słaby pies. Nazwali go Pear.
Zabezpieczyli psiaka, po czym zabrali go do swojej siedziby. Tam zwierzę zostało otoczone profesjonalną opieką. Pear był tak zarośnięty i brudny, że proces doprowadzenia jego ciała do higienicznego stanu zajął specjalistom kilka godzin. Na szczęście długa i żmudna praca przyniosła fantastyczne efekty.
Pear ma szansę na godne życie
Pear po kilku tygodniach spędzonych pod troskliwą opieką szybko odzyskał siły. To piesek, który ma swoje lata, ale w dobrych warunkach z całą pewnością jeszcze przez długi czas może cieszyć się życiem.
To czworonóg o bardzo łagodnym charakterze. Lubi spokojne spacery i przytulanie. Poza tym cieszy się dużym apetytem. Jest już gotowy do adopcji. Przedstawiciele organizacji, która go uratowała przed śmiercią na ulicy szukają rodziny, która zechciałaby dać mu dom na zawsze.
Źródło: facebook.com/macthepitbull