Myślała, że przygarnęła szczeniaka. Zdziwiła się, gdy zwierz zaczął chodzić na dwóch łapach

Szczeniak okazał się być niedźwiedziem

Rodzina opiekowała się zwierzęciem przez 2 lata i była przekonana, że jest to pies rasy mastif tybetański. To ogromne psy mogące ważyć nawet 70 kilogramów. Zwierzak zaczął się jednak zmieniać nie do poznania.

Urósł do niespodziewanych rozmiarów i ważył 110 kilogramów. Do tego czworonóg bardzo dużo jadł. Dziennie dostawał dwa wiadra makaronu i całe pudło owoców. Najbardziej szokujące było jednak to, że zaczął chodzić na dwóch łapach. 

Kazał dziewczynie wybierać: on albo kot. Nie wahała się ani sekundy Czytaj dalej

Zwierzę trafiło w odpowiednie ręce

Kobieta powiedziała:

Im bardziej rósł, tym bardziej przypominał niedźwiedzia, a ja trochę boję się niedźwiedzi.

Okazało się, że zwierzę to niedźwiedź himalajski. Na stronie zoo.wroclaw.pl można przeczytać, że przedstawiciele tego gatunku żyją na północ od Pakistanu, na południe od Afganistanu, na wschód od Himalajów, na północ od Wietnamu, na południe od Chin oraz w Tajlandii. 

Kobieta skontaktowała się z odpowiednią organizacją i obecnie zwierzę przebywa w specjalnym rezerwacie. Waży prawie 200 kilogramów i ma metr wzrostu.

Okazuje się, że niewiele wcześniej w podobnej sytuacji był mężczyzna z tej samej chińskiej prowincji myśląc, że opiekuje się bezpańskim psem.
 

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Źródło: stylzycia.radiozet.pl