Msza w kościele przybrała nieoczekiwany obrót. Księdza przyćmiły dwa sprośne psy
W sieci udostępniono nagranie z nietypowej sytuacji, do jakiej doszło podczas wygłaszania kazania przez księdza Pierre Mauricio w kościele Santa Rita. W pewnej chwili przy ołtarzu pojawiły się dwa bezpańskie psy. "Moje dzieci, nie możecie tego robić tutaj" - wydusił z siebie duchowny, zakrywając oczy z zażenowania.
Żaden z wiernych zgromadzonych w brazylijskim kościele nie mógł się spodziewać, że ich modlitwa zostanie przerwana przez dwa psy, które tuż obok ołtarza urządziły sobie miejsce schadzki. Choć dla niektórych ich zachowanie wydało się szokujące, użytkownicy sieci wprost zrywają boki ze śmiechu.
Dwa bezpańskie psy wtargnęły do kościoła w Brazylii
Nagranie rozbrykanych psów, które w pewnej chwili zjawiły się tuż obok księdza głoszącego kazanie, powstało 16 lutego w jednej z brazylijskich świątyń w mieście Juiz de Fora w stanie Minas Gerais. Na początku ksiądz wydaje się nie przejmować niewinnie wyglądającą zabawą czworonogów, które podskakiwały, podgryzały się i zupełnie nic nie robiły sobie z obecności duchownych i pozostałych wiernych wysłuchujących nabożeństwa. Mężczyzna nie wiedział jeszcze, że już za chwilę ich zabawa zmieni się w pokaz dominacji poprzez akt seksualny.
W czasie kiedy wielebny prawi o roli kościoła w okresie karnawału, czworonogi nie zamierzają już dłużej zwlekać i przechodzą do działania, na widok czego mężczyźnie pozostaje tylko zasłonić oczy.
Niewyjaśniona tajemnica mostu psich samobójców. Do dziś skoczyło z niego 600 psów"Sprośne" zachowanie psów załatwiło im nowy dom
Kiedy psy są w trakcie zalotów na oczach wszystkich uczestników mszy, ksiądz wyraźnie czuje się niezręcznie, stojąc tuż obok nich, aczkolwiek nawet pomimo komizmu sytuacji nie opuszcza go dobry humor. Z zasłoniętej dłonią twarzy do wiernych zwraca się w sposób, który nieco rozładowuje niecodzienną atmosferę.
- Nie są jeszcze ochrzczeni, to zakazane - żartuje głoszący kazanie.
Po jego słowach w kościele rozległ się chichot wiernych, jednak trzeba przyznać, że takich atrakcji podczas nabożeństwa mógł się spodziewać mało który z nich. Nie pozostaje nic innego, jak w jakiś sposób wyprosić czworonogi z miejsca sakralnego.
- Moje dzieci, nie możecie tego robić tutaj. Idźcie do lasu - dodaje ksiądz Pierre Mauricio.
Zaskakujący obrót spraw
Pod udostępnionym nagraniem dokumentującym mszę z elementami edukacji seksualnej od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci są wyraźnie rozbawieni całą sytuacją, a większość z nich żartuje z zachowania zwierzaków i miejsca, które wybrały sobie na kopulację.
- Rzeczy, które zdarzają się tylko ojcu Pierre'owi. Niech Bóg błogosławi - pisze jeden z użytkowników sieci.
- Nawet psy kochają Pana - dodaje drugi.
- Jakie piękne, małe aniołki! Adoptuj ich, Ojcze! - zażartował jeszcze inny.
Jednak nikt nie spodziewał się odpowiedzi, jaka po chwili pojawiła się od samego księdza. Duchowny dodał zdjęcie z sali za ołtarzem, na którym towarzyszą mu gwiazdy nagrania z dopiskiem “zaadoptowałem”. Nie pozostaje nic innego, jak w takim wypadku zadać sobie pytanie, czy na pewno wszystkie psy idą do nieba?
źródło: nypost.com