Swiatzwierzat.pl Pozostałe Szczęśliwy finał interwencji w Warszawie. Kundelek uwięziony w bagnie wrócił do domu
facebook/saskakepalokalnie

Szczęśliwy finał interwencji w Warszawie. Kundelek uwięziony w bagnie wrócił do domu

21 marca 2021
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Dramatyczne znalezisko miało miejsce w sobotę po południu w stolicy. Pan Tomasz znalazł zagubionego kundelka w pobliżu plaży na Saskiej Kępie. Jego wzrok łamał serce na kawałeczki i prosił o tylko jedno - ratunek i powrót do ukochanego opiekuna.

Kundelek zgubił się nad Wisłą

- Piesek jest bardzo młody i bardzo przestraszony. Widać, że tęskni za domem. Jest nieduży, to chłopiec. Bardzo przyjazny do ludzi i cichy – na strach reaguje tuleniem się do nóg najbliższego człowieka. Bardzo dobrze dogaduje się z innymi psami (przynajmniej z naszą dwójką porozumiał się bez problemu) - opisywał Pan Tomasz, który wrzucił informację o zwierzaku na lokalną grupę na Facebooku.

Na miejsce został wezwany EkoPatrol, który tymczasowo zabrał psiaka do schroniska. Zwierzak nie miał na szyi ani obroży, przy której zwykle zawieszana jest adresówka, ani wszczepionego chipa. Wkrótce miał trafić pod opiekę znalazców, którzy jednak nie mogli zapewnić mu stałego domu z uwagi na to, iż zajmowali się aż trzema własnymi pupilami.

- On tak się trząsł z strachu i zimna, że schronisko traktujemy jako zupełną ostateczność. Najbliższe parę dni może spędzić z nami. Poczekamy 10 dni, może znajdzie się właściciel - tłumaczyli mieszkańcy Saskiej Kępy.

DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO:

Szczęśliwy powrót do domu

Chociaż szanse na odnalezienie właściciela kundelka zmalały, Pan Tomasz z rodziną oraz zaniepokojeni internauci nie tracili nadziei, że stanie się cud. Masowo udostępniali wpis ze zdjęciem rudego futrzaka na warszawskich grupach internetowych i w końcu udało się!

- 25 minut temu znalazł się właściciel pieska. Bardzo wszystkim dziękujemy za tak szybka pomoc. Skala reakcji i ilość ofert pomocy temu maluchowi, jaką otrzymaliśmy przez ostatnie 24 godziny przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. To może zabrzmi jak banał, ale takie historie bardzo budują we mnie wiarę w ludzi - jeszcze raz bardzo, bardzo, bardzo dziękujemy! - napisał pan Tomasz pod opublikowanym wpisem dotyczącym kundelka.

Okazało się, że piesek podczas spaceru nad Wisłą wystraszył się jakiegoś huku i uciekł. Pan Tomasz dodał, że rodzina, która skontaktowała się z nim w sprawie znajdki, bardzo przejęła się nagłym zniknięciem czworonożnego przyjaciela. Na dowód swojej miłości pokazała wspólne zdjęcia z pupilem. Radość w oczach kundelka na widok właścicieli musiała być najwspanialszym prezentem, jaki mógł sobie wymarzyć.

Zobacz zdjęcie:

fot. Facebook/Saska Kępa Lokalnie

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy