Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Koty > Kotka przeniosła jedno ze swoich dzieci, drugie zostawiła. Malec wielkości dłoni drżał pod gołym niebem
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 13.05.2023 14:12

Kotka przeniosła jedno ze swoich dzieci, drugie zostawiła. Malec wielkości dłoni drżał pod gołym niebem

Kotka przeniosła jedno ze swoich dzieci, drugie zostawiła. Malec wielkości dłoni drżał pod gołym niebem
instagram/littlewanderersnyc

Pod opiekę fundacji Little Wonderers NYC trafił nowo narodzone kocię, które zaraz po przyjściu na świat porzuciła matka. Personel od razu wiedział, że walka o jego życie zdecydowanie nie będzie należała do najłatwiejszych. Mimo to obiecali sobie, że zrobią wszystko, co w ich mocy, aby uratować malca.

Historia porzuconego kotka jest o wiele bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Kocica najprawdopodobniej szukała miejsca, w którym mogłaby się okocić, a kiedy już jej młode przyszły na świat, zabrała jedno z nich, by przenieść je do bezpiecznej kryjówki. Niestety po drugie nigdy nie wróciła.

Kotka urodziła dwoje kociąt, jedno z nich porzuciła

Do organizacji Little Wanderers NYC zgłosiła się rodzina, na której werandzie domu okociła się przybłąkana kotka. Wszystko wskazywało na to, że zwierzę było bezpańskie i nie wiedziało, gdzie schronić się, aby ani jej, ani jej młodym nie groziło niebezpieczeństwo. Poród przebiegł sprawnie, a po chwili na świecie pojawiły się dwa kotki.

Kotka przeniosła jedno ze swoich dzieci, drugie zostawiła. Malec wielkości dłoni drżał pod gołym niebem
littlewanderersnyc

Traf chciał, że tego wieczoru w Queens w stanie Nowy Jork zaczął padać ulewny deszcz. W związku z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi kotka postanowiła poszukać lepszego schronienia dla siebie i swoich dzieci. Jednak była w stanie zabrać tylko jednego z malców.

Kotka przeniosła jedno ze swoich dzieci, drugie zostawiła. Malec wielkości dłoni drżał pod gołym niebem
littlewanderersnyc

Kocię zostało zupełnie samo

Na szczęście całą sytuację zaobserwowali mieszkańcy domu. Widząc nowo narodzone kocię od razu poinformowali o zaistniałe sytuacji Little Wonderers NYC. Po chwili wolontariusze byli już na miejscu i nie mieli wątpliwości, że życie malca jest zagrożone.

- Kociak był zmarznięty i przemoczony. Miał niedowagę, nie zdążył się w pełni rozwinąć. Nie byliśmy pewni, czy uda mu się przeżyć - opowiada wolontariusz organizacji cytowany przez “Love Meow”.

Opiekę nad maleńkim czworonogiem przejęła ratowniczka o imieniu Ashley. Po dotarciu do ośrodka okazało się, że waży zaledwie 71 gramów. Był mniejszy niż dłoń dorosłego człowieka.

- Nie byłam pewna, czy w ogóle przeżyje noc - opowiada.

Kotka przeniosła jedno ze swoich dzieci, drugie zostawiła. Malec wielkości dłoni drżał pod gołym niebem
littlewanderersnyc
 

 

Walka o życie kota nie była łatwa

Przez kolejne dni Ashley musiała pilnować regularności w karmieniu kotka. W tym czasie niezbędna okazała się również interwencja weterynarza, ponieważ dał o sobie znać słabo rozwinięty przewód pokarmowy. Na szczęście apetyt malca wrócił ze zdwojoną siłą.

- Pod koniec pierwszego tygodnia wiedziałam, że sobie poradzi. Po prostu czułam jej wolę życia. Tak naprawdę osiągnęła rozmiar kota w swoim wieku już w drugim tygodniu - relacjonowała kobieta.

Kotka otrzymała imię Chihiro. Skradła serce opiekunki i rosła jak na drożdżach. Kiedy otworzyła oczy, jeszcze chętniej eksplorowała otaczający ją świat. Bez problemu zaakceptowały ją również starsze koty w domu Ashley.

- Teraz, gdy jest większa, bawi się bez przerwy. Uwielbia skakać i polować na swoje zabawki i moje znacznie większe koty, ale jest taka delikatna i kochana - wyznaje kobieta.

Kotka przeniosła jedno ze swoich dzieci, drugie zostawiła. Malec wielkości dłoni drżał pod gołym niebem
littlewanderersnyc
 

źródło: lovemeow.com

Tagi: Kot Kocięta
Powiesił szczenię na moście w Kłodzku. Brakuje słów, by opisać jego ból, zwierzę walczyło o każdy oddech
Pies powieszony na lince
Patrol policji z Kłodzka uratował półrocznego szczeniaczka, którego ktoś powiesił za szyję na barierce mostu. Zwisające na lince zwierzę nie było w stanie się oswobodzić i traciło już przytomność. Niebawem pupil trafił do kliniki weterynaryjnej. Ślady na szyi psa jasno wskazują, iż to nie pierwszy raz, kiedy sprawca podduszał stworzenie, o które powinien się troszczyć.Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę, około godziny 1.40. Czysty przypadek sprawił, iż wracający z interwencji starszy posterunkowy Jakub Stoch oraz posterunkowy Jacek Stecyk zauważyli psa, którego anonimowy sprawca powiesił na moście na ulicy Kolejowej w Kłodzku.
Czytaj dalej
Peanut nie jest jak inne kocięta. Każdy, kto widzi jego pyszczek, nie może powstrzymać zdumienia, "To wojownik"
kotek Peanut
Poznajcie kocie dziecko o imieniu Peanut (pl. Arachid). Choć jest słodki jak masło orzechowe i wiedzie cudowne życie, początki jego historii wcale nie należały do najszczęśliwszych. Kociak musiał uporać się z ludzkimi uprzedzeniami i udowodnić, że pomimo wady rozwojowej jest pełnowartościowy i zasługuje na danie szansy.Choroby dotykają zwierzęta w każdym wieku, niemniej wrodzone wady rozwojowe i choroby dziedziczne to trudny temat zarówno dla hodowców i opiekunów, jak i lekarzy weterynarii. Jak informuje portal weterynaria.pl, w pewnych środowiskach lub w obrębie niektórych ras notowano wady rozwojowe nawet u blisko 20% kociąt. Kociak nazywany Peanut, wbrew własnej woli, stał się jednym z “wybrańców”.
Czytaj dalej