Kot zakradł się do pokoju dziecka. Miał mu do powiedzenia coś ważnego
Pewien kociak wszedł do pokoju dziecka, choć maluch powinien już dawno spać. Mruczek postanowił poprzeszkadzać nieco brzdącowi. Dziecko nie miało z tym żadnego problemu, podniosło się na nóżki, po czym trzymając poręczy zaczęło rozmawiać ze zwierzakiem!
Rodzice nic nie wiedzieli
Kot miauczał do dziecka, natomiast to odpowiadało mu w ten sam sposób. Nikt nie wie, o czym rozmawiali, jednak dzieci i zwierzaki często żyją "w swoim świecie". Ukryta kamera nagrała tę niecodzienną rozmowę, a dumni rodzice postanowili się podzielić nią w sieci.
- Położyliśmy naszego 18-miesięcznego syna spać i zamknęliśmy drzwi do pokoju, przynajmniej tak myśleliśmy. Nasza kotka otworzyła je i powiedziała "dobranoc". Zaczęła miauczeć do synka, a ten jej odpowiadał - piszą rodzice na YouTubie. - Ona wskoczyła na fotel, aby być bliżej i kontynuować "konwersacje", syn podniósł się na nogi. Nie mieliśmy pojęcia, że to się dzieje, dopóki nie przyszedł nam alert na nianię o hałasie w pokoju.
Rodzice zabrali kota z pokoju, aby dziecko mogło pójść spać.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO:
Nagranie hitem w sieci
Uroczą rozmowę na YouTubie obejrzano blisko 2,4 mln razy. Internauci zachwycili się filmikiem, pisząc o dziecku i kocie same pozytywne rzeczy.
- Może on rozmawia z kotem tak jak Harry Potter rozmawiał z wężami!
- Zrobiliście mi dzień.
- Cudowne.
- Koty są lojalnymi zwierzętami - czytamy komentarze.
Zobaczcie wideo, które z pewnością poprawi Wam humor!
-
Pilny apel leśników! Na spacerach należy patrzeć pod nogi, jest niebezpiecznie
-
USA. Kolejny incydent z udziałem psa Joe Bidena. Znów zaatakował człowieka w Białym Domu
-
W "Milionerach" padło podchwytliwe pytanie. Prawdziwi miłośnicy kotów na pewno znali odpowiedź