Zuzanna Siwek 27.05.2019 18:15

Kot uratował dziecko przed niebezpiecznym psem. Niesamowity koci obrońca

youtube.com

Kot uratował dziecko przed atakiem niebezpiecznego psa! Nagranie, które przez pierwsze 48 godzin zyskało niemal 17 milionów wyświetleń, pokazuje atak agresywnego psa na małego chłopca. Na ratunek przyszedł niesamowity koci obrońca!

Tara, bo tak nazywa się bohaterski kot, szybko zyskała popularność w sieci. Nagranie z kamer pokazuje 4-letniego chłopca, bawiącego się na podjeździe na przedmieściach Kalifornii. Dziecko zostało niespodziewanie zaatakowane przez psa sąsiadów. Na pomoc przybyła jednak Tara, a wieść o tym, że kot uratował dziecko, natychmiast rozeszła się po mediach. Zobacz wideo!

Kot uratował dziecko

Choć nagranie pochodzi z 2014 roku, odsłony na youtubie wciąż rosną. Wideo ma ponad 26 milionów wyświetleń, a legenda Tary, bohaterskiej kotki wciąż jest żywa. Na nagraniu widzimy chłopca na rowerze, który bawi się na podjeździe przed rodzinnym domem. Nagle zza auta wyskoczył pies, 8-miesięczny labrador (początkowo błędnie zidentyfikowany jako pitbull), który zaczął szarpać chłopca za nogę. W ułamku sekundy z domu wybiegł kot, który przepędził psa! Nagranie bohaterskiego czynu wciąż krąży po internecie, a dzielna Tara zyskała bardzo dużą popularność.

Tara: kot bohater

Kot uratował dziecko: takie nagłówki można było zobaczyć wszędzie. Pojawiały się wywiady z właścicielami, z zaatakowanym chłopcem, a samą Tarę na facebooku śledzą 43 tysiące ludzi. Kotka była wielokrotnie nagradzana za swój bohaterski czyn, a media okrzyknęły ją prawdziwą superbohaterką. Otrzymała między innymi wyróżnienie, którym odznaczane są tylko psy wojskowe oraz nagrodę przeznaczoną dla bohaterskich psiaków. Wówczas 6-letnia Tara, dziś ma 10 lat i nadal cieszy się sporą popularnością.

Uratowany chłopiec

Wówczas 4-letni Jeremy cierpi na łagodną odmianę autyzmu. W wywiadach nazywa Tarę swoją bohaterką. Kotka, która kilka lat wcześniej przyszła za rodziną z pobliskiego parku i już z nią została, uratowała chłopcu życie. Kto wie, jak mógł się skończyć niespodziewany atak? Dzięki kotce historia zakończyła się jednak dosyć łagodnie: na nogę chłopca założono aż 10 szwów! Gdyby nie to, że kot uratował dziecko, sytuacja mogłaby zakończyć się o wiele gorzej.

Pies, który zaatakował dziecko, mimo wielu petycji i protestów, został uśpiony. Labrador miał jedynie 8 miesięcy i po ataku został poddany obserwacji. Ze względu na agresywne zachowanie wobec weterynarzy, zapadła decyzja o uśpieniu. Sprawa do tej pory budzi duże kontrowersje.