Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > Koszmar na Hawajach. Kobieta została zjedzona przez rekina, "W wodzie była wielka czerwona plama"
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 20.12.2022 10:38

Koszmar na Hawajach. Kobieta została zjedzona przez rekina, "W wodzie była wielka czerwona plama"

Hawaje
youtube/Hawaii News Now

Starsze małżeństwo nurkowało u wybrzeży Hawajów. W pewnym momencie 60-latka zniknęła z pola widzenia swojego męża. Zarówno mężczyzna, jak i obecni na plaży świadkowie wspominają, że widzieli agresywnego rekina pływającego w kałuży czerwonej wody. Raport służb nie pozostawia wątpliwości - doszło do tragicznego wypadku z udziałem drapieżnika.

W czwartek, 8 grudnia 60-letnia turystka ze stanu Waszyngton zaginęła po tym, gdy została zaatakowana przez rekina u wybrzeży Maui, drugiej co do wielkości wyspy archipelagu Hawajów. Zaginiona kobieta odpoczywała na wyspie wraz ze swoim mężem. Jak ustaliły lokalne służby, feralnego dnia nurkowała z rurką około 50 metrów od Keawakapu Point.

60-latka zniknęła u wybrzeży Hawajów. Świadkowie widzieli rekina

Z raportu opublikowanego przez Departament Ziemi i Zasobów Naturalnych Hawajów wynika, że wysoce prawdopodobnym jest, że 60-letnia Amerykanka została zabita przez "agresywnego rekina", a następnie zjedzona. Mąż zaginionej kobiety zeznał, że nie nurkowali w bliskiej odległości i widywał żonę jedynie od czasu do czasu.

W rozmowie z śledczymi przyznał, że na pewnym etapie stracił żonę z oczu, ale przypuszczał, że „zanurkowała i skierowała się ku dnu oceanu”. Kilka minut przed atakiem zorientował się, że okrąża ich morski drapieżnik, dlatego czym prędzej rozpoczął poszukiwania swojej partnerki.

Zaledwie sekundy później mężczyzna zobaczył stworzenie, które uważa za żarłacza tygrysiego, w pobliskich wodach z „czymś czerwonym wokół skrzeli”. Rozgorączkowani plażowicze zaczęli krzyczeć do mężczyzny, aby natychmiast wrócił na brzeg. Byli przekonani, że zwierzę żywi się czymś w wodzie. Mężczyzna zadzwonił pod numer alarmowy 911, aby zgłosić incydent.

Służby odwołują poszukiwania zaginionej 60-latki

Świadek potwierdził, iż w wodzie widoczna była "wielka czerwona plama". Jak przekazały władze, w wodzie, niedaleko miejsca zdarzenia, znaleziono zestaw do nurkowania i część stroju kąpielowego. Ciało zaginionej kobiety nadal nie zostało odnalezione.

Śledztwo w sprawie zaginięcia było prowadzone przez dwa tygodnie, a w akcję poszukiwawczą, prowadzoną zarówno w wodzie, jak i z powietrza, zaangażowane były również załogi amerykańskiej straży przybrzeżnej, straż pożarna, służby ds. bezpieczeństwa oceanów. Władze nie ujawniły jeszcze tożsamości 60-letniej kobiety i jej męża.

Finalnie poszukiwania zostały zawieszone po 17 próbach w ciągu 40 godzin.

Władze stanowe poinformowały, iż to już drugi niesprowokowany atak rekina w przeciągu ostatniego tygodnia, który miał miejsce u wybrzeży Hawajów. Krótko po incydencie, w którym zaginęła 60-letnia kobieta, ofiarą żarłacza tygrysiego padł 68-letni mężczyzna. Mimo, iż został pogryziony w brzuch, zdołał odpędzić napastnika przy pomocy noża. Po ataku w okolicznych miejscowościach wypoczynkowych umieszczono dodatkowe znaki ostrzegające przed rekinami.

Dlaczego rekiny atakują turystów na Hawajach?

Rekiny są przez wielu uważane za zwierzęta najbardziej niebezpieczne dla człowieka, między innymi dzięki serii filmów "Szczęki", które zrobiły tym zwierzętom naprawdę solidny czarny PR. Rekiny wcale nie są ludojadami, a ataki na ludzi są raczej wynikiem „pomyłki“ lub prowokacji. Tymczasem okazuje się, że osobniki występujące u wybrzeży Hawajów zdają się przejawiać wzmożoną agresję wobec ludzi. Najmłodszy z 50 stanów Stanów Zjednoczonych zajmuje wysoką pozycję pod kątem ilości ataków na ludzi, a sprawcami są głównie żarłacze tygrysie - gatunek klasyfikowany jako bliski zagrożenia wyginięciem. Czym jest to spowodowane?

Incydenty z rekinami mają miejsce na obszarze całego archipelagu, natomiast obszarami podwyższonego ryzyka uznaje się wyspę Maui a w drugiej kolejności O’ahu. Biolog morski, dr Enrico Gennari zauważa, że naukowcy dostrzegają zwiększoną częstotliwość ataków w drugiej połowie roku. Najwięcej ataków rekinów na ludzi notuje się w miesiącach od października do grudnia. W tym czasie ciężarne samice pływają bliżej brzegu, a miejsca porodów czynią wodę bardziej niebezpieczną.

- Podczas porodu do wody wydostaje się łożysko, a razem z łożyskiem krew. Obok może znajdować się inna samica, która właśnie rodzi. Czy taka ilość materii organicznej byłaby w stanie przyciągnąć inne rekiny, a przy okazji wzmóc ich zainteresowanie pływającymi w wodzie ludźmi? Musimy to wziąć pod uwagę - przyznał ekspert, badający morskie drapieżniki.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

źródło: turystyka.wp.pl, Fox News, National Geographic

Tagi: Rekin Morze