Kocurek zagląda do różnych okien, błagając by ktoś zabrał go z ulicy. Tylko jedna osoba otwiera serce
Każdy kot ma specyficzny zestaw cech charakteru. Jeden osobnik będzie robić wszystko, aby unikać obcych ludzi, z kolei inny może być skłonny do proszenia o pomoc każdej napotkanej osoby. Wyjątkowo ufnym kocurem okazał się być Stefan, bezdomny senior, który przez długi czas zaglądał do wielu okien, z nadzieją na ratunek. Wiele ludzi zignorowało czworonoga będącego w potrzebie. Zwierzak musiał długo tułać się od domu do domu, aby w końcu trafić na kogoś, kto postanowi okazać mu zainteresowanie i troskę.
Zaglądał do okien błagając o pomoc
Stefan jest biało-szarym, łaciatym kotem o bardzo przyjaznym usposobieniu. Od jakiegoś czasu błąkał się po Polsce w poszukiwaniu pomocy. Czworonóg postanowił zrobić wszystko, aby zwrócić na siebie czyjąś uwagę.
Chodził od drzwi do drzwi, od okna do okna, i czekał, aż z domu wyjdzie człowiek, który go nie przepędzi. Stefan musiał wykazać się ogromną cierpliwością i samozaparciem. Nie wiadomo jak długo trwała jego tułaczka, ale sądząc po jego stanie zdrowia, od dawna nie mógł liczyć na wsparcie kogokolwiek.
Łysa czaszka, brak uszu i przerażone oczy. Kobieta przełyka łzy, widząc stan porzuconego szczeniaczkaTylko jedna osoba zainteresowała się losem Stefana
Strategia Stefana przyniosła oczekiwane rezultaty po licznych próbach. Przyjaznym kocurem zainteresowała się kobieta, która zauważyła go, błąkającego się po okolicy. Zaniepokoiła się jego stanem zdrowia. Postanowiła poprosić o pomoc profesjonalistów.
W uratowaniu Stefana pomogli inspektorzy z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals Bojano. Specjaliści przyjechali pod wskazany adres, zabezpieczyli kota i zabrali go do swojej siedziby. Interwencja przebiegła bezproblemowo. Kocur nie miał zamiaru uciekać od ludzi, którzy usiłowali mu pomóc. Wręcz przeciwnie, był spragniony uwagi.
Koci senior dostał szansę na normalne życie
Stefan został otoczony profesjonalną opieką weterynaryjną. Okazało się, że jest niedożywiony, osłabiony i bardzo brudny. Natychmiast wdrożono działania, mające na celu doprowadzenia go do dobrej kondycji.
Znaleziony czworonóg jest już staruszkiem. Ma co najmniej kilkanaście lat, jednak zrównoważony charakter i chęć do pieszczot sprawiają, że wciąż może być doskonałym pupilem. Potrzebuje kogoś kto zapewni mu dużo czułości i spokoju. Stefan jest kotem, który uwielbia spędzać czas z ludźmi.
Po zakończeniu kwarantanny i leczenia, czworonóg będzie poszukiwał rodziny adopcyjnej. Pytania dotyczące przygarnięcia Stefana należy kierować do Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals Bojano. Mamy nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto postanowi zapewnić temu niesamowicie ufnemu zwierzakowi godną starość.
Źródło: facebook.com/otoz.animals