Kocie przesądy. Czy obcy kot w domu rzeczywiście przynosi pecha?
Przesądy, choć powtarzane od pokoleń, cieszą się popularnością po dziś dzień. Wiele z nich dotyczy sytuacji, które mogą spotkać nas w życiu codziennym, dlatego z czasem ulegają transformacjom, a ich znaczenie zmienia się w zależności od lokalizacji. Jedną z kategorii, które cieszą się szczególnym zainteresowaniem, są zwierzęta, a wśród nich koty. Czego możemy się spodziewać, jeśli do naszego domu przybłąka się kot? Wszystko zależy od okoliczności.
Nie da się ukryć, że koty, obok psów, to jedne z najbardziej popularnych zwierząt domowych. Można spotkać je wszędzie; na wsiach, w miastach, domach i mieszkaniach w bloku. Być może w związku z tym, że żyją w bliskim sąsiedztwie człowieka, powstało tak wiele kocich przesądów. Niektóre z nich dotyczą pojawienia się mruczka na progu. Jak należy się zachować w takiej sytuacji, by szczęście nam sprzyjało?
Obcy kot wszedł do domu - co to oznacza?
Mieszkańcy wolnostojących domów lub zamieszkujący parter w budynkach piętrowych mogli nie raz spotkać się z sytuacją, że nieznany mruczek nagle postanowił zawitać na ich posesji. Mogą one poczuć się zwabione poprzez określone rodzaje roślin, które możemy posiadać w naszym ogrodzie czy też obecność domowych pupili. Zdarza się, że po prostu lubią się wylegiwać przed naszymi drzwiami. Jednakże wystarczy chwila nieuwagi, uchylone okno lub drzwi, a sprytny zwierzak w mgnieniu oka wślizguje się do środka. Wtedy pojawia się pytanie, jak właściwie zachować się w takiej sytuacji i co nimi kieruje.
Najczęściej takie zjawisko ma miejsce, kiedy kot żyjący na co dzień w domu zgubi się i nie może odnaleźć drogi do domu lub szuka schronienia, choćby ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne, jak deszcz, śnieg, czy silny mróz. Jednak obce koty mogą do nas przychodzić również wtedy, gdy rozpoczyna się marcowanie. Niedługo potem może zdarzyć się, że ciężarna kocica zabiega o przytulne miejsce, gdzie bezpiecznie będzie mogła wydać na świat swoje młode.
Najrozsądniej upewnić się wtedy, że zwierzę nie ma przymocowanej adresatki lub kodu QR, który mógłby naprowadzić na jego właściciela. Jeśli mruczek nie planuje wracać, skąd przyszedł, należy zabrać go do weterynarza w celu sprawdzenia, czy pod jego skórą nie znajduje się czip. Dobrze również poinformować miejscowe lecznice weterynaryjne i schroniska w razie, gdyby zgłosił się do nich ktoś, komu zaginął pupil.
Wypuszczając koty na zewnątrz, ich właściciele muszą się liczyć z faktem, że ciekawskie stworzenia będą podążać swoimi ścieżkami, które mogą prowadzić prosto na wygodną sofę w domu sąsiada. Okazuje się, że właśnie z odwiedzinami obcego kota w domu wiąże się wiele znanych przesądów.
Kot na progu to nie przypadek
Mówi się, że jeśli do domu zawita bezpański kot, jego mieszkańcy powinni przyjąć go z otwartymi ramionami. Wszystko dlatego, że wybrał jego właścicieli na osoby, którym zaufa. Jego przygarnięcie rzekomo sprowadzi przychylność fortuny na wszystkich w nim obecnych. Natomiast jeśli w okolicy zacznie kręcić się kocię szukające schronienia, to znak dla ludzi starających się o dziecko. Otoczenie go opieką ma przyczynić się do szczęśliwej ciąży w najbliższej przyszłości.
Jeśli mruczek, który przybłąkał się do domu, jest wyraźnie chory, wyleczenie go i zapewnienie schronienia zapewni jego mieszkańcom nie tylko szczęście, ale i końskie zdrowie. Z kolei ten z szarym futerkiem ma przyczynić się do ochrony przed rzuceniem uroku i niepowodzeniami. Zwierzę o białym umaszczeniu zwiastuje nie tylko dobre zdrowie, ale także szczęście i uśmiech na twarzach domowników. Rudy mruczek sprawi, że mieszkańcy nie będą dłużej narzekać na problemy finansowe, a czarny uchroni przed niepowodzeniami, choć według niektórych wierzeń to właśnie on może wraz ze swoim przyjściem sprowadzić pecha. Biorąc pod uwagę wyżej wymienione przykłady, łatwo się domyślić, co może spotkać osoby przepędzające nieoczekiwanych gości.
Choć przesądy nie mają potwierdzenia w rzeczywistości, należy pamiętać, że koty to żywe istoty, które mogą potrzebować naszej pomocy. W związku z tym, jeśli kociak pojawi się w naszym domu, naszym obowiązkiem jest udzielenie mu pomocy i upewnienie się, że wszystko z nim w porządku.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie - Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy! KLIKNIJ TUTAJ.
źródło: koty.pl; planetapolska.com