Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Koty > Kociak upolował mysz i przyniósł ją do miski. Trudno uwierzyć, co zrobił z nią później (WIDEO)
Wioleta Piróg
Wioleta Piróg 15.06.2022 16:22

Kociak upolował mysz i przyniósł ją do miski. Trudno uwierzyć, co zrobił z nią później (WIDEO)

Projekt bez tytułu (2)
Fot. YouTube/Hugo

Koty są urodzonymi łowcami. Nawet jeżeli mają w domu pełną miskę, to z wielką chęcią oddają się polowaniu. Zdarza się, że w ramach "podziękowania" za opiekę przynoszą prezenty swoim właścicielom, w postaci myszy czy ptaków. Ten kot zrobił jednak coś zgoła innego z upolowanym gryzoniem.

Na platformie Youtube został opublikowany film, na którym widać trójkolorą kotkę niosącą w zębach wciąż żywą mysz. Mruczek dociera do miski z karmą i wówczas sadza przed nią swoją zdobycz. Największe zaskoczenie czekało na widzów właśnie w tym momencie.

Kot zaprosił myszkę do miski?

Film został nagrany przez właściciela kota w jego magazynie, znajdującym się w mieście Dongguan w południowych Chinach. Kot o imieniu Cui Hua, który jest bohaterem nagrania, niesie w pysku mysz, po czym kładzie ją przed miską z jedzeniem.

Jeśli spodziewacie się, że w mruczek postanawia skrócić męczarnie zwierzęcia i szybko pozbawia go życia, jesteście w dużym błędzie. Zamiast zadowolić się gryzoniem, mruczek puszcza wolno swoją ofiarę i zabiera się do konsumpcji karmy.

Wygląda to zupełnie tak, jakby kot zaprosił myszkę na wspólny posiłek. Okazuje się jednak, że finalnie kotka wcale nie miała dobrych intencji.

Wiele wskazuje na to, że drapieżnik wziął przykład z Baby-Jagi, która w bajce o Jasiu i Małgosi, zanim zjadła chłopca, postanowiła go utuczyć. Mruczek chciał podobnie postąpić z myszką, którą jak się dowiadujemy z opisu pod filmem, w końcu zjadł. Całe szczęście właściciel Cui Hua pominął tę scenę na nagraniu.

Zobacz nagranie:

Dlaczego koty przynoszą właścicielom swoje zdobycze?

Bardzo często się zdarza, że koty swobodnie wychodzące na zewnątrz przynoszą swoim właścicielom upolowane zwierzęta. Taki prezent z dumą pozostawiają przed drzwiami lub, co gorsza, wprost przed nogami przerażonego właściciela, a tymczasem same odchodzą do miski z karmą, by się posilić. Dlaczego tak robią?

Koty są udomowionymi zwierzętami i mają zapewnione przez właścicieli jedzenie, ale to nie zmienia faktu, że mają bardzo silny instynkt łowiecki. Dlatego, mimo że nie muszą polować, aby przeżyć, robią to, ponieważ po prostu sprawia im to przyjemność.

Zobacz, jak się to robi

Angielski biolog dr John Bradshaw, który przez 30 lat prowadził obserwację kotów, stwierdził, że mruczki przynoszą zdobycz do domu, ponieważ to właśnie w nim czują się najbezpieczniej. Nie muszą się więc obawiać, że inny drapieżnik przeszkodzi im w jedzeniu lub odbierze upolowaną zdobycz.

Pozostaje jednak jedno istotne pytanie - dlaczego mruczki nie zawsze konsumują upolowaną zwierzynę? Zdaniem naukowców są zwyczajnie wybredne. Kiedy już wrócą w domu, zdecydowanie bardziej wolą zjeść karmę czekającą na nich w misce.

Według innej teorii kot przynosi myszy, ptaki czy inne drobne zwierzęta do domu tylko po to, aby podzielić się ze swoim opiekunem upolowaną zdobyczą. Podobno to oznaka miłości i przywiązania kota do właściciela oraz chęć wkradnięcia się w nasze łaski. Niektórzy mówią jednak, że to subtelny "przytyk", mający dać nam do zrozumienia, że kiepsko uczymy się zasad polowania.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Źródło:

Tagi: Kot