Kociak myli psi ogon z zabawką. Mina psa mówi sama za siebie, zachwycający filmik podbija Internet
Koty to dziwne stworzenia. Potrzebujesz dowodów? Rzuć okiem na kociaka, który pomylił ogon swojego psiego przyjaciela z zabawką. Mina czworonoga mówi sama za siebie. Z resztą zobaczcie sami. Jego reakcja została uwieczniona na nagraniu, a zabawny filmik wywołuje śmiech u tysięcy użytkowników sieci.
Każdy maluch uwielbia zabawę, bez względu na to, jakiego jest gatunku. W miarę rozwoju Twojego pupila będą interesowały przedmioty, które zachęcają do szukania rozrywki w nieco mniej oczywistych miejscach czy wymuszają ruch na nawet największym leniu. Choć co prawda ten uroczy kociak znalazł sobie nietuzinkową zabawkę, trzeba przyznać, że należą mu się brawa za kreatywność. Poniższe nagranie utwierdzi was w przekonaniu, że koty to naprawdę dziwne stworzenia.
Kociak bawi się psim ogonem
Znacie powiedzenie "uczepił się, jak pies psiego ogona"? Związek frazeologiczny odnoszący się do natrętności i nie dawania komuś spokoju doskonale obrazuje sytuację z zabawnego filmiku. Kocię trafiło do domu, w którym mieszka już dorosły pies, jednakże jego właściciele znają go na tyle, że doskonale wiedzieli, iż starszy rezydent nie zrobi mu krzywdy. Podczas socjalizacji udało im się nagrać przezabawny filmik z ich dwójką w roli głównej.
Choć relacja psa i kota może wyglądać różnie, a dobór odpowiedniej rasy nie daje stuprocentowej gwarancji, że zwierzaki się polubią, pies z omawianego nagrania wyraźnie ma słabość do towarzyszącego mu małego kiciusia. Maluch, któremu wyraźnie spodobał się merdający ogon jego starszego kolegi, dostrzegł w nim nowy sposób na zabicie nudy. Nie namyślając się długo, stwierdził, że pochwycenie części ciała psiego kumpla to świetna zabawka.
Mina psa mówi sama za siebie
Choć kotek podczas zabawy był w siódmym niebie, gdy opiekunowie zwierzaków przekierowali kamerę na psa, do którego należał ogon, jego mina nie pozostawia złudzeń. Bez dwóch zdań nie jest w tym momencie najszczęśliwszym zwierzakiem na świcie.
Pomimo nietęgiej miny, piesek znosi zabawę kota, jak na prawdziwego starszego brata przystało. Zachowuje zimną krew i daje mu się wyszaleć, mając prawdopodobnie nadzieję, że dzięki temu szybciej pójdzie spać. Nie atakuje go i nie zabiera ogona, co świadczy o jego cierpliwości i godnym podziwu opanowaniu.
Jesteśmy przekonani, że kiedy kocię dorośnie, stworzą idealny duet. A tymczasem pies zdecydowanie zasłużył na ulubionego smakołyka i odpoczynek w ramionach opiekunów!
Puppers face says it all
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
źródło: wamiz.pl; wamiz.de