Kobieta przeżyła szok po telefonie ze schroniska. Odzyskała yorka po 7 latach
Właścicielka malutkiego pieska rasy yorkshire terrier przeżyła niebywały dramat. Jej ukochany pupil został skradziony. Kobieta straciła już wszelką nadzieję, aż pewnego majowego poniedziałku dostała telefon ze schroniska. Słowa pracownika placówki przyprawiły ją o wstrząs.
Do zniknięcia czworonoga nazywanego Sierżant Pepper doszło na Florydzie w 2014 roku. Psiak miał wówczas 6 lat.
Skradziony psiak odnalazł się po 7 latach
Niedługo potem właścicielka yorka natknęła się na ogłoszenie informujące o tym, że znaleziono zaginionego zwierzaka. Niestety, kiedy udała się na miejsce, aby go odebrać, okazało się, że ktoś ją ubiegł.
Skradziony pupil miał wszczepiony mikrochip, dlatego sprawa została zgłoszona na policję. Mimo długich poszukiwań, ukochany sierściuch się nie odnalazł.
Od tamtej pory słuch o Sierżancie Pepperze zaginął - aż do lata 2021 roku. W zeszły poniedziałek kobieta odebrała telefon od pracowników schroniska hrabstwa Eaton w stanie Michigan. Poinformowano ją, że uroczy psiak został znaleziony!
York wrócił do swojej prawowitej właścicielki
Sierżant Pepper znajdował się w mieście Charlotte, ponad 1600 km od swojego domu. Dane prawowitej opiekunki zwierzaka zostały ustalone właśnie dzięki specjalnemu mikroczipowi.
- Chociaż nie znamy wszystkich szczegółów podróży Sierżanta Peppera, odkryliśmy, jak dotarł do Michigan. Przez ostatnie 5 lat mieszkał z rodziną, która nie była świadoma jego statusu, mikroczipa i kradzieży - poinformowało schronisko.
Pozostaje pytanie - czy po tylu latach rozłąki psi senior wciąż rozpoznawał swoją panią? Sądząc po reakcji uwiecznionej na zdjęciach, nie mógł zapomnieć tak ważnej osoby w swoim życiu.
- Zdecydowanie mogliśmy zobaczyć zmianę w zachowaniu Sierżanta Peppera, kiedy ją zobaczył - wyjaśnił szef schroniska w rozmowie z WZZM. - Naprawdę sądzę, że ją pamiętał - zaznacza.
Zobacz zdjęcie:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Dantejskie sceny w Obornikach. Pies dostał 50 strzałów z wiatrówki
Rodzinna kłótnia zakończona tragedią. 35-latek cisnął szczeniakiem o beton
Dzikie zwierzęta na ulicach? Tak wygląda rzeczywistość w Argentynie