Kobieta od 3 miesiący nie sprząta wnętrza auta. Gdy poznasz jej historię, zrozumiesz dlaczego
Pewna użytkowniczka TikToka opublikowała film, przedstawiający wnętrze auta pokryte jasną sierścią. Gołym okiem widać, że fotele od dłuższego czasu nie było sprzątane, co może budzić odrazę wśród osób ceniących porządek i czystość. Powodem takiego stanu rzeczy nie było ani lenistwo, ani niechlujność, lecz żałoba przeżywaną po śmierci swojego psa.
Konieczność pożegnania się z ukochanym zwierzęciem dla wielu z nas jest równoznaczna ze śmiercią członka najbliższego przyjaciela. Niby mamy świadomość, biorąc pupila pod własny dach, że żadne stworzenie nie żyje wiecznie, jednak rozstanie z nim to ogromny cios nie tylko dla właściciela, ale często całej rodziny. Przekonała się o tym pewna tiktokerka o imieniu Nat, która pomimo upływu czasu nie może pogodzić się z odejściem labradora o imieniu Gunner.
Pogrążona w żałobie kobieta nie może posprzątać wnętrza auta. Powód widać gołym okiem
Na popularnej platformie TikTok opublikowano krótkie nagranie ukazujące zaniedbane wnętrze samochodu osobowego. Na każdym fotelu i w zagłębieniach tapicerki spoczywają kępki jasnej sierści, które kontrastują z ciemnym materiałem. Tak pojazd z pewnością nie robi dobrego wrażenia na pasażerach i sprawia, że mogą czuć się niekomfortowo podczas wspólnej podróży, nie wspominając już o względach stricte sanitarnych.
Film został opatrzony następującymi słowami: "Dlaczego nie umyjesz samochodu? Minęły prawie trzy miesiące”, co może nawiązywać do pytań stawianych przez niezaznajomione z sytuacją osoby. Nat postanawia odpowiedzieć na kąśliwe komentarze w wymowny sposób - pokazując, że futro pozostawione na siedzeniach należało do ukochanego labradora, który w tym roku przegrał z nowotworem. Pojazd wciąż przypomina jej piękne wspomnienia, jakie dzieliła z Gunnerem.
- Może pewnego dnia posprzątam, ale na pewno nie w najbliższym czasie. Wsiadanie do tego samochodu wciąż pachnie Gunnerem. To było nasze bezpieczne miejsce. Nigdy nie przyzwyczaję się do tego, że nie zobaczę go w lusterku wstecznym - napisała zrozpaczona kobieta.
@my.shit.sh000w maybe one day but definitely not anytime soon. Going in that car smells like gunner still. It was our safe spot. I will never get used to not seeing him in that rear view mirror. 🥺💙👼🐾
♬ original sound - Tvdoaudios
Gunner towarzyszył kobiecie odkąd był szczenięciem
Uroczy labrador o biszkoptowym futerku był pełnoprawnym członkiem rodziny swojej opiekunki, odkąd skończył kilka tygodni. Razem się wychowywali i darzyli bezgraniczną miłością, co Nat postanowiła wyrazić, tatuując imię podopiecznego na prawej łopatce. Niestety, ich wspólną przygodę zakłócił zdiagnozowany u pupila nowotwór układu oddechowego.
Stan zdrowia Gunnera pogarszał się z każdym dniem, a filmy publikowane na profilu Nat pokazują, że w najgorszych momentach pies dławił się własną krwią. Widok cierpienia czworonożnego przyjaciela napawał jego opiekunkę niewypowiedzianym smutkiem, dlatego po długich przygotowaniach zdecydowała ulżyć mu w bólu. W sierpniu labrador przeszedł na drugą stronę Tęczowego Mostu, zostawiając po sobie zabawki, posłanie, a także mnóstwo sierści w samochodzie.
@my.shit.sh000w still waking up every morning expecting this to be a dream… going to visit his grave for the holiday💙we miss you so much my sweet boy😔👼🐾 #cancersucks ♬ If I Would Have Known - Kyle Hume
Po obejrzeniu filmów zamieszczonych na kanale internauci złożyli kobiecie kondolencje z powodu straty ukochanego labradora, a w sekcji komentarzy wiele osób podzieliło się własnymi doświadczeniami, związanymi ze śmiercią psa, kota i innych zwierzątek domowych. Wielu z nich przyznało, że spotkali się z niezrozumieniem ze strony bliskich, gdy sami nie chcieli posprzątać przestrzeni dzielonej z pupilem.
- Wciąż nie umyłem okna ze wszystkimi odciskami nosa, a ona odeszła prawie trzy lata temu – pocieszył kobietę jeden z internautów. - Trzymaj je tak długo, jak potrzebujesz. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek była w stanie zetrzeć te odciski nosa z mojego okna - napisała w odpowiedzi Nat.
Wśród komentarzy pojawiły się też porady, by właścicielka auta zebrała sierść Gunnera i umieściła ją we własnoręcznie uszytym misiu bądź zamknęła w biżuterii, by cząstka pupila zawsze była blisko niej.
@my.shit.sh000w #draft I miss you so much gunner.. #petlosshurts #doglossgrief #cancersucks #nasalcancerawarness #nasalcarcinoma #dogbestfriend #imissyousomuch #labrador ♬ je te laisserai des mots - safe place<3
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Iberion wspiera akcję na rzecz żołnierzy z Ukrainy, zbieramy na 30 kamizelek kuloodpornych dla walczących w krytycznych obszarach. Ty również możesz pomóc, zachęcamy do dołączenia – każda złotówka ma znaczenie. KLIKNIJ TUTAJ.
źródło: The Mirror