Dwóch motocyklistów znalazło transporter na odludziu. Długo nie zapomną widoku ze środka
Kierowcy motocykli ze zdumieniem zatrzymali się, kiedy coś leżącego na uboczu drogi przyciągnęło ich uwagę. Mężczyźni postanowili zbadać sprawę i dowiedzieć się, co znajduje się w środku. Kiedy do niego podeszli, zamarli, zszokowani. To, co w nim zobaczyli, było przerażające, długo o tym nie zapomną.
Ludzie potrafią być okrutni, to zostało dowiedzione już nie raz. Niestety, wiele osób ma tendencje do tego, żeby na cel brać sobie stworzenia słabsze od siebie, które nie potrafią się obronić, albo za bardzo nam ufają, żeby w ogóle spróbować. Tak właśnie było w tym przypadku. Strach pomyśleć, co stałoby się, gdyby ci dwaj kierowcy nie przejeżdżali właśnie wiejską drogą…
Kierowcy dostrzegli coś niespodziewanego
Bret Winigar i jego syn Zachary, są zapalonymi motocyklistami. Tego dnia kierowcy wybrali się na wycieczkę po drogach stanu Arkansas. Poruszali się mniej uczęszczanymi trasami, na prawdziwym odludziu. W pewnym momencie ich uwagę zwrócił leżący na poboczu drogi transporter. Ponieważ naprawdę było to rzadko odwiedzane miejsce, mężczyźni postanowili zbadać tę sprawę.
Kiedy podeszli do transportera, ich oczom ukazał się podejrzany widok. Wyglądał on, jakby coś próbowało się z niego wydostać. Po jego otworzeniu wszystko stało się jasne. Z transportera ledwo wypełzł wychudzony pies. Biedne zwierzę musiało być tak uwięzione przynajmniej przez kilka dni, jego stan był zatrważający.
Piesek odwdzięczył im się mnóstwem miłości.
Bohaterowie uratowali zwierzę
Mężczyźni natychmiast zorganizowali akcję ratunkową. Pojechali po wodę i jedzenie dla suczki, a następnie — po samochód, by móc bezpiecznie przetransportować ją do weterynarza. Już od pierwszych chwil pobytu z mężczyznami, suczka entuzjastycznie wyrażała swoją wdzięczność, tuląc się do nich i liżąc ich po twarzach.
Po wizycie u weterynarza szybko okazało się, że piesek był zaniedbany jeszcze zanim został porzucony. Na całe szczęście, Bret i Zachary mogli zapewnić jej nowy, kochający dom. Kiedy podzielili się historią suczki, nazwanej przez nich Charlie Bravo, w Internecie, natychmiast rozpoczęła się zbiórka na pokrycie kosztów leczenia oraz karmy dla Charlie. Jej nowa rodzina otrzymała tyle karmy, że była w stanie znacząco wesprzeć miejscowe schronisko.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Wystarczyło kilka chwil, by Charlie Bravo zupełnie się przeobraziła.
Przez kilka dni była uwięziona w malutkim transporterze.
ZOBACZ TEŻ:
- Chihuahua zaopiekowała się bezdomnymi kotkami. Instynkt macierzyński jej nie zawiódł
- Tygrysy w poznańskim ZOO są w ciężkim stanie. Ruszyła zbiórka, każdy może pomóc
- Buldog po raz pierwszy widzi swoje odbicie w lustrze. Jego reakcja jest zaskakująca
- W parku znaleźli bezpańskiego szczeniaka. Miał na sobie wielki napis, który ich przeraził
- Filmik zdobywa setki tysięcy wyświetleń, cały świat się zachwyca. Pies nauczył się mówić dwa słowa, właściciel nagrał
źródła: facebook.com/pg/CharlieBravoMotorcycleRescueDog
