Swiatzwierzat.pl

ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Kierowca nie pozwolił psu jechać autobusem. Wszystko przez brak kagańca

24 Marca 2022

Autor tekstu:

Ewa Matysiak

Jak donosi tustolica.pl, kierowca warszawskiego autobusu linii 186 odmówił kobiecie wejścia do pojazdu. Powodem był niewielkich rozmiarów pies nie mający założonego kagańca. Wyjaśniamy, w jakich okolicznościach kierowca autobusu ma prawo wyprosić pasażera podróżującego z czworonogiem. Do zdarzenia doszło w sobotę, 31 lipca w godzinach późnowieczornych. Pasażerka wsiadła do autobusu linii 186 z Woli w kierunku Żerania wraz z psem na smyczy. Po tym, jak okazało się, że pies nie ma kagańca, kierowca nakazał jej natychmiast opuścić pojazd.

Kierowca nie wpuścił kobiety do autobusu miejskiego przez psa

Jak wynika z relacji jednego ze świadków zdarzenia, kierowca zachował się w sposób "absurdalny". Pomimo usilnych starań wytłumaczenia sytuacji, nie przekonywały go słowa właścicielki niedużego zwierzęcia. Niemniej jednak zignorował fakt, iż zasady korzystania z komunikacji miejskiej łamała połowa pasażerów.

- Część pasażerów nie miała maseczek a jeden popijał piwo, więc kiedy kierowca wyszedł z kabiny, spodziewałem się interwencji w którejś z tych spraw. Ku mojemu zdumieniu kierowca poszedł na sam koniec autobusu, gdzie wdał się w rozmowę z kobietą jadącą z niedużym psem. Pies był spokojny, ale nie miał kagańca - napisał w wiadomości do redakcji tustolica.pl

Ostatecznie podróż miejskim autobusem skończyła się dla kobiety w dość nieciekawy sposób. Pomimo późnej pory, została wyproszona z pojazdu i wylądowała około godziny 23:30 na wiadukcie na Kole, z perspektywą czekania pół godziny na następny autobus. Pozostaje mieć nadzieję, że kierowca kolejnego środka komunikacji miejskiej wykazał się większą wyrozumiałością.

- Regulamin jest dla ludzi, czy ludzie dla regulaminu? Coraz częściej mam wrażenie, że kierowcy warszawskich autobusów zachowują się jak hrabiowie i sami decydują, kogo chcą zabrać, a kogo wyrzucić. W tej sytuacji najbardziej wkurzyło mnie wybiórcze traktowanie przepisów i pozostawienie pasażerki w nieciekawej okolicy - komentuje wstrząśnięty pasażer linii 186.

Pies w autobusie niemile widziany?

Czy w zaistniałej sytuacji prowadzący ma prawo wyrzucić pasażera z autobusu? Przepisy porządkowe Zakładu Transportu Miejskiego stawiają sprawę jasno: wszystkie psy podróżujące autobusami i tramwajami muszą być trzymane na smyczy i mieć założony kaganiec, dlatego kierowca postąpił zgodnie z regulaminem.

Istnieje jednak pewien wyjątek. Stanowią go psy-przewodnicy osób niewidomych i ociemniałych oraz psy asystujące osobom niepełnosprawnym.

Warto jednak podkreślić, że opiekun ma pełne prawo przewozić zwierzę, jeśli istnieje możliwość umieszczenia go tak, aby nie utrudniał przejścia i nie narażał na szkodę osób i mienia innych pasażerów. Absolutnie zabronione jest umieszczanie zwierzaka na miejscu przeznaczonym do siedzenia.

Źródło: tustolica.pl

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]  Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta.  Bądź z nami!

Tagi:

Podobne artykuły

Aktualności

Zmarł Zdzisław Małysz, przyjaciel wszystkich zwierząt. "Był ich głosem na interwencjach, w sądach, w mediach"
Czytaj więcej >

Aktualności

Bezdomniaki liczą na pomoc. Świąteczna pomoc dla zwierząt w potrzebie
Czytaj więcej >

Aktualności

Historia przyjaźni 10-letniej dziewczynki i cyrkowego kucyka. „Uwolnić Poly” w kinach od 02.12
Czytaj więcej >

Aktualności

Suczka panicznie boi się ludzkiego dotyku. Kiedy kobieta wyciąga do niej rękę, wszystko się zmienia
Czytaj więcej >

Aktualności

Turystka dotkliwie pogryziona przez żółwia. "Nie jestem pewna, czy kiedykolwiek wejdę jeszcze do morza"
Czytaj więcej >

Aktualności

Pies uratował właścicielkę przed śmiercią pod kołami vana. Wszystko uchwyciła kamera
Czytaj więcej >
Ewa Matysiak

Wydawczyni i redaktorka prowadząca w SwiatZwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: [email protected]

Chcesz się ze mną skontaktować?

Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: [email protected]