Jakich lekarstw nie wolno podawać domowym pupilom? Poznaj listę, zanim dojdzie do tragedii
Gdy boli nas głowa, zatoki czy cokolwiek innego, sięgamy do domowej apteczki i mamy w niej baterię lekarstw, które przyniosą nam ulgę. Zwierzęta jednak mają inne potrzeby. Zwykła aspiryna nie tylko im nie pomoże, ale nawet pogorszy sytuację.
Jak alarmują naukowcy ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, domowe zwierzęta często padają ofiarą zatruć, nawet poważnych, spowodowanych przez ich własnych opiekunów.
Zwierzaki mają inne potrzeby niż ludzie
Ludzie podają psom i kotom lekarstwa przeciwbólowe, które im samym przynoszą ulgę. Bardzo się dziwią, gdy stan ich pupili gwałtownie się po tym pogarsza.
- To, że lekarstwo nie jest na receptę, nie oznacza, że może je przyjmować każdy i w dowolnej ilości - tłumaczy prof. dr hab. Dorota Wrześniok z SUM w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim". - Zwierzęta takie jak psy i koty zupełnie inaczej reagują na substancje chemiczne, zawarte w lekach. To, co ma przynosić ulgę ludziom, może być śmiertelną trucizną dla naszych domowych pupili.
Nie podawaj Paracetamolu
Na przykład popularny lek - Paracetamol - wymaga specjalnych enzymów do odpowiedniego zmetabolizowania. Ludzie mają te enzymy, ale nie domowe zwierzaki. Zwłaszcza dla kotów tabletka Paracetamolu może być śmiertelnie niebezpieczna.
- Niestety, to właśnie Paracetamol jest jedną z najczęściej występujących przyczyn zatruć u zwierząt domowych - mówi mgr Zuzanna Rzepka z SUM.
Nie podawaj Ibuprofenu
Nie lepiej działa na zwierzęta Ibuprofen. Stosowanie tego leku u psów i kotów może powodować owrzodzenie żołądka, zapalenie jelit, drgawki, a nawet śpiączkę.
Winny jest znowu skład chemiczny, który u ludzi powoduje ulgę w bólu, a u zwierząt tylko chwilowe otumanienie z bardzo poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi w przyszłości.
Wystrzegaj się aspiryny
Prawdopodobnie najgorszym wrogiem zwierzaków jest popularna i pozornie nieszkodliwa aspiryna. Używamy jej do leczenia całego szeregu ogólnych dolegliwości, od bólu po katar.
Tymczasem dla zwierząt aspiryna może być zabójcza. Już jedna pigułka zawiera dość substancji chemicznych, by uszkodzić psu czy kotu żołądek, jelita, nerki, a nawet szpik kostny.
Naukowcy z SUM podkreślają, że choć opiekunowie działają w dobrej wierze, to jednak podając swym pupilom leki przeciwbólowe przeznaczone dla ludzi, mogą im zrobić bardzo poważną krzywdę.
